Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Brexit: "Istotne różnice" w rozmowach UE z Wielką Brytanią

Brexit: "Istotne różnice" w rozmowach UE z Wielką Brytanią
Frost (po lewej): "Negocjacje pokazały istotne różnice, które nadal istnieją między nami w wielu ważnych kwestiach". (Fot. Getty Images)
Pomiędzy Wielką Brytanią a Unią Europejską nadal pozostają istotne różnice w kwestii przyszłych relacji handlowych - oświadczył wczoraj główny brytyjski negocjator David Frost po zakończeniu, wcześniejszym niż planowano, kolejnej rundy negocjacyjnej.
Reklama
Reklama

"Negocjacje były kompleksowe i użyteczne. Ale jednocześnie pokazały one istotne różnice, które nadal istnieją między nami w wielu ważnych kwestiach" - oświadczył Frost.

"Pozostajemy zobowiązani do kontynuowania wysiłków na rzecz szybkiego wypracowania zasad, na których opierać się ma porozumienie, w ramach zintensyfikowanego procesu negocjacji w lipcu, zgodnie z ustaleniami podjętymi na szczycie na wysokim szczeblu w dniu 15 czerwca" - przekazał Frost. Dodał, że rozmowy będą kontynuowane w przyszłym tygodniu w Londynie, tak jak uzgodniono w nowym kalendarzu negocjacji.

Rozpoczęta w poniedziałek piąta runda rozmów była pierwszą, która po przerwie z powodu pandemii koronawirusa odbywała się w formie bezpośredniego spotkania, a nie wideokonferencji. Jak podała stacja BBC, początkowo planowano, że potrwają one do dzisiaj, na kiedy wyznaczono rozmowę sam na sam Frosta z głównym unijnym negocjatorem Michelem Barnierem, ale została ona odwołana.

Jak ustalono w połowie czerwca, w celu przyspieszenia negocjacji mają się one odbywać w każdym tygodniu w lipcu.

Również Barnier przyznał po zakończeniu wczorajszych rozmów, że nadal istnieją poważne rozbieżności. "UE oczekuje, że jej stanowisko będzie lepiej rozumiane i szanowane w imię osiągnięcia porozumienia. Potrzebujemy równoważnego zaangażowania ze strony Wielkiej Brytanii. Nadal uważamy, że porozumienie jest możliwe i leży w interesie wszystkich" - napisał w wydanym oświadczeniu.

Wielka Brytania w czerwcu potwierdziła, że nie zamierza przedłużać okresu przejściowego po Brexicie, co oznacza, że jeśli porozumienie nie zostanie zawarte przed jego upływem, czyli do końca roku, od początku przyszłego roku handel będzie się odbywał na ogólnych warunkach Światowej Organizacji Handlu, czyli możliwe będą cła i inne bariery.

Czytaj więcej:

Wielka Brytania potwierdziła, że nie przedłuży okresu przejściowego po Brexicie

UE do Johnsona: "Nie będziemy kupować kota w worku"

Barnier: Brexit bez umowy zaszkodzi bardziej gospodarce brytyjskiej niż unijnej

Merkel: UE musi być przygotowana na Brexit bez umowy

Brexit a studia Polaków w UK. Europosłowie PO zbierają podpisy

Barnier: "Poważne rozbieżności" po kolejnej rundzie brexitowych negocjacji

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 25.04.2024
    GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama