Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Brazylia już wybaczyła Niemcom, będzie ich wspierać w finale

Brazylia już wybaczyła Niemcom, będzie ich wspierać w finale
Brazylijscy kibice podczas niedzielnego meczu finałowego będą trzymać kciuki głównie za Niemców, choć nie zabraknie też zwolenników Argentyny. (Fot. Getty Images)
Kibice futbolu w Brazylii puścili już w niepamięć półfinał mistrzostw świata przeciwko Niemcom (1:7), a teraz zamierzają wspierać zwycięzców w decydującym starciu z Argentyną. 'Albicelestes' to odwieczni piłkarscy rywale gospodarzy mundialu.
Reklama
Reklama

Wielu Brazylijczyków nie dopuszcza do siebie myśli, że to reprezentacja Argentyny wzniesie trofeum, do tego w ich ojczyźnie. Dlatego większość z nich ma nadzieję, że w niedzielnym finale zatriumfują Niemcy.

Europejczycy zrobili na gospodarzach MŚ duże wrażenie, ponieważ zachowali ogromny szacunek dla rywala po tym, jak rozbili go 7:1. Nie chełpili się wysoką wygraną, a szczególną klasą wykazał się m.in. Lukas Podolski, który napisał krzepiącą dla fanów gospodarzy wiadomość na Twitterze.

"Szanujcie żółtą koszulkę reprezentacji za jej historię i tradycję. Światowy futbol ma duży dług wobec Brazylii, a wasz kraj zawsze będzie piłkarski" - napisał po portugalsku napastnik Arsenalu Londyn.

Podolski od początku turnieju publikował w języku Brazylijczyków wpisy, w których podkreślał, jak bardzo podoba mu się w tym kraju, i jak ceni jego mieszkańców. Lokalne media nazwały go "najbardziej brazylijskim Niemcem" na mundialu. 

"Są grzeczni i ułożeni. Nie mam wątpliwości, że w finale będę kibicował właśnie Niemcom" - wyznała jedna z mieszkanek Brazylii. 

Są też tacy, którzy dopingują Argentynę, argumentując, że puchar powinien zostać w Ameryce Południowej. Za wygraną "Alibcelestes" opowiada się także kontuzjowany gwiazdor Brazylii Neymar. "Być może jest to śmieszne, że Brazylijczyk trzyma kciuki za Argentynę, ale to nie do końca tak. Ja trzymam kciuki za Messiego. Można powiedzieć, że jestem fanem 'Messi Futebol Clube' " - oświadczył 22-letni napastnik Barcelony, w której występuje razem z Lionelem Messim oraz Javierem Mascherano. "Życzę moim kolegom szczęścia i mam nadzieję, że wygrają" - dodał Neymar.

Większość narodu liczy jednak na zwycięstwo Niemców. "Miejmy nadzieję, że zaoszczędzili kilka bramek na finał, bo nikt nie zasłużył na to, żeby musieć oglądać świętujących Argentyńczyków na Maracanie" - napisał dziennik "Meia Hora".

Podobnego zdania jest były wiceminister spraw zagranicznych Brazylii Marco Castrioto. "Poświęciłem dużą część swojego życia na zacieśnianie przyjaźni pomiędzy tymi narodami, ale w futbolu to nie obowiązuje. Nic nie daje mi takiej satysfakcji jak porażka Argentyny" - przyznał.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 23.04.2024
    GBP 5.0238 złEUR 4.3335 złUSD 4.0610 złCHF 4.4535 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama