Białoruś żegna się z McDonald’s. Zastąpi go rosyjska sieć Wkusno i Toczka
O nadchodzących zmianach poinformowano 11 listopada. Już 22 restauracje otworzą się pod nowym, rosyjskim szyldem – Wkusno i Toczka.
To sieć, która zastąpiła McDonalda w Rosji, po tym, jak firma wycofała się z tego kraju z powodu inwazji na Ukrainę. Sieć w Rosji przejął miejscowy operator i otworzył restauracje pod szyldem Wkusno i Toczka (Smacznie i kropka).
‘Tasty and that’s it’: McDonald’s to be rebranded in Belarus https://t.co/jStfTF35Eo
— ST Foreign Desk (@STForeignDesk) November 11, 2022
Przyczyną zmian na Białorusi mają być problemy z łańcuchem dostaw. Według mediów niezależnych to z powodu problemów logistycznych strona białoruska miała zrezygnować z franczyzy. Niektóre pozycje menu już wcześniej zniknęły z białoruskiej sieci.
"Chwała bogu, że odchodzi! Ale miejsce McDonald’s, gdzie pracują nasi ludzie, nasi specjaliści, gdzie sprzedawane są nasze towary, powinni zająć Białorusini" – skomentował sytuację Alaksandr Łukaszenka.
Łukaszenka skrytykował również nieuzasadnioną jego zdaniem fascynację "zamorskim" i wyraził opinię, że Białorusini też mogą "przekroić bułkę na pół i włożyć tam kawałek mięsa, ziemniaka i sałaty". "Boże, ja nie wiem, kto to je" - stwierdził polityk, który niedawno publicznie oświadczył, że ani on, ani jego synowie, nigdy nie jedli hamburgera ani cheeseburgera.
Wielu białoruskich klientów McDonald’s, który działa w tym kraju od blisko 26 lat, nie kryje nostalgii. W sieciach społecznościowych piszą oni o "odejściu epoki", publikując zdjęcia pożegnalnych posiłków i wspominając podróże do Mińska w czasach, gdy restauracje McDonald’s znajdowały się tylko w stolicy.
Czytaj więcej:
Badanie: Po mobilizacji Putina zwiększone zainteresowanie Rosjan i Białorusinów pracą w Polsce
Media: Podwykonawcy Ikei wykorzystują pracę więźniów w koloniach karnych na Białorusi