Białoruś: Kolejna niedziela masowych protestów. Zatrzymano ponad 600 osób
Według MSW, wczoraj na Białorusi odbyły się 42 akcje protestu, w których wzięło udział ok. 31 tys. ludzi.
Szacunki mediów niezależnych mówią o znacznie wyższej liczbie uczestników - według najskromniejszych obliczeń, tylko w Mińsku zgromadziło się w niedzielę ponad 100 tysięcy ludzi. Na platformie internetowej Gołos, w której mogą rejestrować się uczestnicy akcji, zapisało się wczoraj ponad 170 tys. ludzi.
W Mińsku zatrzymania miały miejsce jeszcze przed rozpoczęciem opozycyjnego Marszu Jedności, a także już po tym, gdy akcja się zakończyła i ludzie w małych grupach rozchodzili się po stolicy.
Protesty odbywały się także w innych miastach. Do brutalnych zatrzymań doszło podczas protestu w Grodnie - wynika z relacji mediów niezależnych, powołujących się na świadków. Milicja miała tam użyć wobec demonstrantów gazu łzawiącego. Zatrzymywano również ludzi w Baranowiczach, Mohylewie, Brześciu i Witebsku.
Niedziela była 29. dniem protestów przeciwko sfałszowaniu wyborów prezydenckich na Białorusi, które - według oficjalnych wyników - wygrał Alaksandr Łukaszenka.
Czytaj więcej:
Zamieszki na Białorusi: Zginęła co najmniej jedna osoba, wielu rannych
Putin potwierdza gotowość pomocy Białorusi
Historyczny marsz w Mińsku. "Odejdź!"
Władze UK: Nie uznajemy wyników wyborów na Białorusi
Brytyjskie media: Zachód powinien pomóc Białorusinom