Bezdomny mężczyzna oskarżony o zabójstwo bohaterskiego polskiego chłopca
Suleman Altaf zadał szereg ciosów nożem zarówno Jakubowi Szymańskiemu, jak i jego matce - Katarzynie Bastek. Nastolatek zmarł w szpitalu z powodu odniesionych obrażeń około godziny po wezwaniu służb ratunkowych na adres w rejonie Miles Platting w Manchesterze.
Matka Jakuba przebywa w szpitalu, ale jest już w stabilnym stanie.
Rodzina chłopca w oświadczeniu złożyła hołd Jakubowi.
"Ze względu na swoją przyjacielską naturę zawsze był popularnym dzieckiem, nawiązując przyjaźnie, gdziekolwiek się udał. Zawsze mówił, co myśli, był zabawny i kochał swojego Xboxa oraz piłkę nożną, wspierając Manchester City. Był jak każdy inny nastoletni chłopak i pomagał wielu ludziom. Dla naszej rodziny jest naszym bohaterem" - poinformowano.
"Suleman Altaf, lat 44, bez stałego adresu, został oskarżony o morderstwo, usiłowanie zabójstwa i posiadanie noża w miejscu publicznym. Został zatrzymany w areszcie przed dzisiejszym przesłuchaniem w sądzie magistrackim Manchesteru i Salford. Zarzuty dotyczą śmiertelnego zadania ciosów nożem 15-letniemu Jakubowi Szymańskiemu oraz ataku z nożem na jego matkę" - wyjaśniła policja.
Czytaj więcej:
15-latek z Polski zginął, gdy próbował ratować matkę przed atakiem mężczyzny