Bezdomny Polak zaatakowany gazem przez policję

35-letni Krzysztof P. pojawił się przed Sądem Rejonowym w Dublinie w wyniku wydarzeń, które miały miejsce 13 marca br. Polak został oskarżony o zakłócanie porządku publicznego na Henry Street - podaje „Irish Mirror”.

Mężczyźnie zostało postawionych kilka zarzutów: bycie nietrzeźwym, stwarzanie zagrożenia dla siebie oraz innych oraz "używanie obraźliwych słów i gróźb", które zakłócają porządek publiczny. 

Nieco inaczej przedstawiają tę sytuację irlandzkie media, które dotarły do filmiku nagranego przez jednego ze świadków zdarzenia. 

Do leżącego przy wejściu jednego z budynków Polaka zbliżył się oficer irlandzkiej policji, próbujący nawiązać z nim kontakt. Doszło do wymiany zdań, po czym funkcjonariusz wyciągnął gaz pieprzowy i psiknął bezdomnemu prosto w oczy.

Zdarzenie nagrał przypadkowo jeden z przechodniów, który był zszokowany zachowaniem policjanta. Niektóre z osób będących świadkami zajścia, prosiły stróża prawa o pozostawienie bezdomnego w spokoju. 

Działający na rzecz osób bezdomnych Peter McVerry stwierdził, że zachowanie policjanta było „nieodpowiednie” i zapowiedział, że skieruje sprawę do sądu. 

Także zdaniem adwokata to Polak był ofiarą w tym sporze. Dowodem w sprawie ma być zapis z kamer CCTV oraz nagranie jednego z przechodniów, które szybko trafiło na youtube.

Broniący Krzysztofa P. Stephen O'Mahony złożył ponadto skargę do Rzecznika Praw Obywatelskich irlandzkiej policji (GsoC).

Oskarżony został tymczasowo zwolniony za kaucją. Ponownie ma stawić się przed sądem w przyszłym tygodniu.