Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Belgia: Śmierć 19-latka w czasie policyjnej kontroli. Wybuchły zamieszki

Belgia: Śmierć 19-latka w czasie policyjnej kontroli. Wybuchły zamieszki
Zamieszki miały miejsce w dzielnicy zamieszkanej przez imigrantów, w tym wielu Polaków. (Fot. Getty Images)
Prawie pół setki aresztowanych, dziesiątki funkcjonariuszy prewencji na ulicach i kilka zniszczonych radiowozów - to bilans zamieszek, jakie wybuchły wczoraj w jednej z dzielnic Brukseli po interwencji policji, podczas której zginął 19-latek.
Reklama
Reklama

Rozruchy, które miały miejsce w zamieszkanej przez imigrantów - w tym wielu Polaków - dzielnicy Anderlecht, trwały do późnych godzin wieczornych.

Młodych ludzi rozwścieczyła śmierć 19-latka, który - według policji - jadąc na skuterze, nie zatrzymał się do kontroli. Z relacji medialnych wynika, że mężczyzna zginął w piątek ok. godz. 21:00, wbijając się w radiowóz, który został wezwany, by wesprzeć pościg. Jeszcze w nocy doszło do pierwszych rozruchów, w trakcie których spalono cztery radiowozy.

Wczoraj, mimo wprowadzonych w związku z pandemią zakazów zgromadzeń i wychodzenia z domu bez wyraźnego powodu, młodzi ludzie zaczęli się gromadzić w kilku miejscach w położonej na południowym zachodzie Brukseli dzielnicy Anderlecht.

Na nakręconych telefonami komórkowymi filmach widać, jak interweniujące samochody policji są obrzucane kamieniami; w jednej z furgonetek wybijane są szyby. W trakcie zamieszania z samochodu policyjnego skradziono broń, z której następnie padło kilka strzałów w powietrze.

"W pewnym momencie jeden z naszych pojazdów został otoczony. Faktycznie skradziono z niego broń palną" - przekazał telewizji VRT Patrick Evenepoel z brukselskiej policji.

Podczas zajść zatrzymano 43 osoby. Na ulice musiały zostać wyprowadzone oddziały prewencji wspomagane przez armatkę wodną. Po południu w sobotę sytuacja została opanowana, ale wieczorem protestujący przeciw działaniom policji zebrali się pod komisariatem i obrzucili go kamieniami. Policja jednak szybko opanowała sytuację.

Burmistrz dzielnicy Anderlecht Fabrice Cumps podkreślił, że rodzina 19-letniego Adila, który zginął, nie wzywała do organizowania wieców. Prokuratora wszczęła śledztwo w związku z tragedią. "Prowadzone jest dochodzenie w celu ustalenia dokładnych okoliczności wypadku" - poinformowała rzeczniczka prokuratury w Brukseli Willemien Baert.

Czytaj więcej:

Król Belgów do rodaków: "Nasze podejście może uratować życie"

Raab: Jeszcze nie czas na znoszenie ograniczeń związanych z epidemią

W UK ponad 1 000 osób z mandatami za nieuzasadnione wyjście z domu

Rekordowy wzrost zakażeń w Irlandii. Rząd przedłużył restrykcje

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama