Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Będą porządki w polskim internecie

Będą porządki w polskim internecie
Fot. Getty Images
Szacuje się, że w polskim internecie jest teraz około miliarda polskojęzycznych dokumentów. Dane te porządkują i analizują twórcy polskiej wyszukiwarki internetowej Nekst. System ma pozwolić na precyzyjniejsze przeszukiwanie polskich tekstów.
Reklama
Reklama
Nad wyszukiwarką pracuje zespół z Instytutu Podstaw Informatyki PAN w Warszawie, a także z Politechniki Wrocławskiej. Badacze chcą do czerwca tego roku zeskanować w sumie 500 mln dokumentów, a więc połowę polskiego internetu. Wtedy też Nekst ma być udostępniony użytkownikom.

"Nawet Google czy Yahoo, przy całej swojej potędze, prawdopodobnie nie mają zebranego całego polskiego internetu" - przyznaje kierownik projektu, prof. Jacek Koronacki, dyrektor IPI PAN. Szacuje, że wyszukiwarki te gromadzić mogą np. tylko co piąty dokument po polsku. Na razie twórcom polskiej wyszukiwarki udało się zebrać 160 mln polskojęzycznych dokumentów, a więc ok. 16 proc. polskiego internetu.

Nekst będzie działać według całkiem innych algorytmów niż największe wyszukiwarki międzynarodowe. "Te wyszukiwarki nie mają mechanizmów, które naśladowałyby rozumienie języka" - opowiada prof. Koronacki i podkreśla, że Nekst będzie pierwszą w Europie tak dużą wyszukiwarką semantyczną dla narodowego języka.

Nie będzie ona wyszukiwała na stronie jedynie ciągu znaków - słów kluczowych, ale raczej analizować będzie gromadzone teksty pod kątem najczęściej pojawiających się w nich istotniejszych słów i wyrażeń wielosłownych (np. fraz rzeczownikowych). Dzięki temu wyszukiwarka może "wywnioskować", o czym jest dany tekst i jak najskuteczniej go zaklasyfikować. "Musimy umieć budować mechanizmy rozumienia języka, które zdecydowanie różnią się od inżynierii dla języka angielskiego. Musimy zwłaszcza umieć uwzględniać fleksję i swobodny szyk zdania" - wyjaśnia prof. Koronacki.

I tak przykładowo, jeśli internauta zapyta o opony, Nekst ujednoznaczni zapytanie i dopyta, czy chodzi o opony samochodowe (bo może też chodzić opony mózgowe). Pokaże szukającemu linki także do stron, w których nie ma frazy "opony samochodowe", ale występuje rdzeń słowa "opony" i pojawiają się inne słowa, które wskażą, że strona rzeczywiście poświęcona jest motoryzacji.

Pytania zadawane wyszukiwarce mogą być zamawiane w języku naturalnym, a więc będą bardziej podobne do pytań zadawanych człowiekowi. Jej twórcy chcą też, by Nekst podawała nie tylko linki do stron, ale również wskazywała interesujący osobę zadającą pytanie fragment strony. Jeśli zapytamy, w którym roku zmarł Kazimierz Wielki, powinna ona wskazać w dokumentach zdania zawierające odpowiedź - np. "Kazimierz Wielki zmarł w 1370 r".
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 24.04.2024
    GBP 5.0220 złEUR 4.3177 złUSD 4.0417 złCHF 4.4202 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama