Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Barnier to the EU ambassadors: Progress in talks with the UK "slight"

Barnier to the EU ambassadors: Progress in talks with the UK "slight"
Unijny negocjator Michel Barnier (na zdjęciu) jest zawiedziony brakiem ustępstw ze strony UK i uważa, że szanse na porozumienie są niewielkie. (Fot. Getty Images)
EU chief Brexit negotiator Michel Barnier said at his morning meeting with EU ambassadors in Brussels that the EU and the UK had made little progress in negotiating a trade deal, but talks would continue, an EU source said.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Wielka Brytania i Unia Europejska będą kontynuować rozmowy w sprawie przyszłych relacji handlowych - ustalili podczas wczorajszej rozmowy telefonicznej premier Boris Johnson i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

"Odbyliśmy dziś rano bardzo użyteczną rozmowę telefoniczną. Omówiliśmy główne nierozwiązane kwestie. Nasze zespoły negocjacyjne w ciągu ostatnich dni pracowały dzień i noc. I pomimo wyczerpania po prawie roku negocjacji, pomimo tego, że terminy wiele razy nie zostały dotrzymane, uważamy, że w tym momencie odpowiedzialne jest, aby podjąć dodatkowy wysiłek. W związku z tym upoważniliśmy naszych negocjatorów do kontynuowania rozmów i sprawdzenia, czy uda się osiągnąć porozumienie nawet na tak późnym etapie" - przekazano we wspólnym oświadczeniu Johnsona i von der Leyen.

Podczas ich bezpośredniego spotkania w Brukseli w środę wieczorem Johnson i von der Leyen ustalili, że obie strony do północy z niedzieli na poniedziałek podejmą decyzję, czy kontynuować rozmowy, czy też nie.

Po tym spotkaniu Johnson wskazał, że jest duże prawdopodobieństwo, iż nie uda się zawrzeć umowy. Jak wyjaśniał, rozmowy rozbijają się o rybołówstwo oraz o tzw. równe warunki gry, czyli żądanie Brukseli, by Wielka Brytania dostosowywała się do przyszłych unijnych regulacji.

Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel zapewnił wczoraj, że UE nie straci opanowania na ostatnim etapie rozmów z Wielką Brytanią oraz że nie ma rozdźwięków pomiędzy poszczególnymi państwami członkowskimi. Podkreślił też, że UE chce utrzymania bliskich relacji z Wielką Brytanią, ale chce także chronić jednolity rynek unijny.

Brak porozumienia przed 31 grudnia 2020 roku, kiedy skończy się okres przejściowy po brexicie, oznacza, że od przyszłego roku handel między Wielką Brytanią a UE będzie odbywał się na ogólnych zasadach Światowej Organizacji Handlu (WTO), czyli będą mogły być stosowane cła, kwoty ilościowe i inne bariery.

Francuskie media oceniają dziś, że żadna ze stron toczących się negocjacji w sprawie przyszłych relacji handlowych między UE i Wielką Brytanią nie będzie chciała wziąć odpowiedzialności za ich prawdopodobne fiasko. Komentatorzy widzą jednak pewną nadzieję w kontynuacji rozmów.

"Brytyjski premier (Boris Johnson) manewruje torpedowcami, ale nie storpedował rokowań; w kolejnym zwrocie akcji zgodził się na przedłużenie rozmów" - przekazał po niedzielnej decyzji o kontynuowaniu negocjacji publicysta dziennika "Le Figaro" Patrick Saint-Paul.

Czytaj więcej:

Boris Johnson: Zawarcie porozumienia z UE "bardzo, bardzo trudne"

Jak Brexit wpłynie na ceny żywności? Te produkty podrożeją od 1 stycznia

"The Guardian": Okręty patrolowe marynarki będą pilnować łowisk

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 25.04.2024
    GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement