Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Badanie: Firmy zbierają więcej danych o użytkownikach, niż potrzebują

Badanie: Firmy zbierają więcej danych o użytkownikach, niż potrzebują
Firmy przechowują mnóstwo zbędnych danych o swoich klientach. (Fot. Thinkstock)
Z badania przeprowadzonego przez brytyjską firmę Gemalto wynika, że firmy zbierają więcej danych o użytkownikach swoich usług i produktów, niż potrzebują. Ankieta wykazała również, że niemal połowa firm nie wie, gdzie przechowywane są wrażliwe dane ich klientów.
Reklama
Reklama

W ramach badania Gemalto przeprowadziło ankietę wśród ponad 1000 osób na stanowiskach decyzyjnych firm z sektora technologii informatycznych, a także 10,5 tys. klientów z całego świata.

Ankieta ujawniła, że 46 proc. firm nie jest w stanie stwierdzić, gdzie w strukturach firmy zlokalizowane są wrażliwe dane na temat użytkowników ich usług i produktów. Większość firm nie jest również w stanie poddać analizie wszystkich gromadzonych przez siebie danych.

Badanie wykazało, że zdolność przedsiębiorstw do analizy danych zależy od kraju, w którym działają. W Indiach efektywną analizę danych przeprowadza 55 proc. firm, a w Australii jedynie 47 proc.

Indie i Australia to kraje, w których firmy najpełniej wykorzystują gromadzone przez siebie dane. Dla porównania, jedynie 19 proc. brytyjskich firm deklaruje, że jest w stanie analizować dane w sposób efektywny, a w krajach Beneluksu odsetek ten wynosi 20 proc.

Jednocześnie 89 proc. właścicieli firm wskazuje, że analiza danych jest tym czynnikiem, który bardzo często decyduje o konkurencyjności rynkowej przedsiębiorstwa i pozwala na zbudowanie przewagi nad rywalami.

Dwie trzecie respondentów stwierdziło, że firmy, w których pracują, nie przestrzegają wszystkich reguł stanowionych przez prawo ochrony danych osobowych. Badanie wykazało też, że maleje zaufanie względem bezpieczeństwa danych będących w posiadaniu firm.

"Jeśli firmy nie są w stanie analizować wszystkich gromadzonych przez siebie danych, nie rozumieją wartości, którą dane te ze sobą niosą i tym samym, nie wiedzą jakie zabezpieczenia powinny być stosowane" - uważa wiceszef Gemalto Jason Hart.

Jego zdaniem, "dane to prawdziwa żyła złota dla cyberprzestępców, niezależnie od tego czy będą one wykorzystane do zdobycia korzyści finansowych, czy też zniszczenia czyjejś reputacji".

Jak podkreśla ekspert, "odkrycie manipulacji dotyczących danych może zająć całe lata" i to właśnie dlatego, jak i ze względu na szerokie wykorzystanie danych np. w prognozach gospodarczych i planowaniu biznesowym, bezpieczeństwo danych jest tak istotne.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama