Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

BBC: Wykorzystywanie dzieci w internecie znacznie wzrosło podczas pandemii

BBC: Wykorzystywanie dzieci w internecie znacznie wzrosło podczas pandemii
Ponieważ większość szkół jest zamknięta, dzieci spędzają więcej czasu online. (Fot. Getty Images)
Służby policyjne na całym świecie ostrzegają, że podczas epidemii koronawirusa gwałtownie wzrosło zapotrzebowanie na treści pedofilskie w sieci. Od marca do kwietnia liczba zgłoszeń o tego typu materiałach w internecie podwoiła się - informuje BBC.
Reklama
Reklama

W Wielkiej Brytanii w ostatnim miesiącu podjęto prawie 9 mln prób dotarcia do internetowych materiałów zawierających wykorzystywanie seksualne dzieci.

Internet Watch Foundation, organizacja walcząca z tym zjawiskiem, twierdzi, że od momentu rozpoczęcia kwarantanny dostawcy usług internetowych usuwają o 89 proc. mniej zakazanych witryn, co wynika prawdopodobnie z mniejszego zatrudnienia w czasie pandemii.

Tymczasem hiszpańska policja podała, że zgłoszenia filmów o treści seksualnej z udziałem nieletnich wzrosły o ponad 20 proc. od początku kwarantanny, podczas gdy służby w Danii ujawniły, że liczba prób dotarcia do takich materiałów potroiła się.

Ponieważ większość szkół jest zamknięta, dzieci spędzają więcej czasu online. Eksperci twierdzą, że zwiększa to ryzyko groomingu, czyli nagabywania dzieci i zaprzyjaźnienia się z nimi w celu późniejszego wykorzystania seksualnego.

Zapotrzebowanie na treści pedofilskie wzrosło w wielu krajach. (Fot. Getty Images)

Zapotrzebowanie na treści pedofilskie wzrosło również w Australii, gdzie według policji pobieranie skoczyło o 86 proc. w ciągu trzech tygodni po wprowadzeniu blokady. "W dark webie odkryliśmy fora poświęcone wykorzystywaniu dzieci w związku z Covid-19" - przekazała BBC Paula Hudson z australijskiej policji federalnej. "Ruch internetowy jest tak duży, że odkryliśmy awarie systemów dark webu" - dodała.

Wiele filmów przedstawiających wykorzystywanie dzieci na zamówienie pedofilów jest kręconych na Filipinach. Trzymane tam w niewoli dzieci poddawane są przerażającej przemocy przed kamerami, co transmitowane jest na żywo do płacących klientów w krajach Zachodu.

Filipińscy urzędnicy twierdzą, że liczba zgłoszeń o nadużyciach online wzrosła niemal dwukrotnie w marcu, kiedy rozpoczęto w tym kraju blokadę z powodu pandemii. Międzynarodowa Misja Sprawiedliwości (IJM), organizacja działająca na Filipinach, przekazała, że połowa dzieci uratowanych z niewoli ma 12 lat lub mniej, a dwie trzecie przestępców to rodzice lub bliscy krewni ofiar.

"To jak bycie uwięzionym w ciemnym pokoju bez nawet promienia światła" - wyznała Ruby z Filipin, która przeżyła dwa miesiące nieprzerwanego wykorzystywania seksualnego, transmitowanego na żywo dla zachodnich mężczyzn, zanim została uratowana przez policję. Dziecko dodało: "W ogóle nie ma sensu żyć. Oni zniszczyli mi życie na lata. Jak bardzo będę jeszcze cierpieć z powodu szkód, które mi wyrządzili?".

Czytaj więcej:

"Niespotykana" fala przemocy domowej na Wyspach

W UK rosną obawy o dzieci urodzone w czasach epidemii

Polskie dzieci w pułapce kompleksów

Ruch w polskim internecie ok. 30 proc. wyższy niż przed pandemią

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 29.03.2024
    GBP 5.0300 złEUR 4.3009 złUSD 3.9886 złCHF 4.4250 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama