Australian Open: Hurkacz odpadł, Kubot awansował
Hurkacz i Auger-Aliassime specjalizują się w singlu, ale mają już na koncie odniesiony wspólnie sukces w grze podwójnej. W listopadzie ubiegłego roku niespodziewanie triumfowali w prestiżowym turnieju ATP Masters 1000 w słynnej paryskiej hali Bercy.
W przypadku wrocławianina rywalizacja w deblu miała być pocieszeniem po szybkim zakończeniu udziału w zmaganiach indywidualnych w Melbourne. Z nimi również pożegnał się już w pierwszej rundzie, ulegając Szwedowi Mikaelowi Ymerowi 6:3, 3:6, 6:3, 5:7, 3:6.
Rozstawieni z "czwórką" Łukasz Kubot i holenderski tenisista Wesley Koolhof awansowali natomiast do drugiej rundy debla - w pierwszej wygrali z Urugwajczykiem Arielem Beharem i Ekwadorczykiem Gonzalo Escobarem 6:3, 6:4.
O 1/8 finału Kubot i Koolhof zagrają ze specjalizującymi się w singlu reprezentantami gospodarzy Thanasim Kokkinakisem i Nickiem Kyrgiosem lub z Austriakiem Julianem Knowle i Lloydem Harrisem z RPA. Pierwszy z tych duetów dostał od organizatorów tzw. dziką kartę, a drugi zastąpił w stawce parę, która wycofała się ze startu jeszcze zanim ruszyła rywalizacja.
Polak i Holender czwartkowym meczem rozpoczęli wspólne występy w Wielkim Szlemie. Umówili się oni na stałą współpracę w tym sezonie. Przez ostatnie cztery lata lubinianin grał w parze z Brazylijczykiem Marcelo Melo. W Melbourne sięgnął po tytuł w 2014 roku razem ze Szwedem Robertem Lindstedtem.
Koolhof to finalista ubiegłorocznej edycji wielkoszlemowego US Open i kończącego sezon turnieju masters - ATP Finals. W obu imprezach partnerował mu Chorwat Nikola Mektic.
Czytaj więcej:
Turniej ATP w Melbourne: Hurkacz awansował do ćwierćfinału debla
Australian Open: Hurkacz odpadł w 1. rundzie po pięciosetowym meczu