"AstraZeneca musi dostarczać do UE szczepionki z Wielkiej Brytanii"
W wywiadzie dla włoskiego dziennika "La Repubblica" i innych europejskich gazet szefowa KE zwróciła się do władz w Londynie: "Proszę o większe otwarcie, ponieważ Unia Europejska jest wśród regionów planety, które eksportują najwięcej. Poruszyłam kwestię wzajemności, teraz dyskutujemy z rządami o narzędziach, by ją osiągnąć".
W kontrakcie z AstraZeneką - zauważyła von der Leyen - zapisano, że koncern będzie prowadzić dostawy dla Unii zarówno z fabryk europejskich, jak i brytyjskich. "Ale do tej pory nie mamy żadnych dostaw" z brytyjskich zakładów - oznajmiła.
Zdaniem von der Leyen "AstraZeneca musi prowadzić dostawy dla Unii także z Wielkiej Brytanii". Zagroziła zablokowaniem eksportu szczepionek do innych krajów.
Podkreśliła też: "Nie mogę sobie nawet wyobrazić, co stałoby się, gdyby cztery lub pięć państw członkowskich miało szczepionki, a inne nie; to zniszczyłoby jedność europejską i wspólny rynek".
Szefowa Komisji dała do zrozumienia, że nie mówi stanowczego "nie" rosyjskiej szczepionce Sputnik V. Zastrzegła jednak, że nie ma dowodów, dotyczących zdolności produkcyjnych, jeśli chodzi o ten preparat.
Zapewniła, że "nadzwyczaj" ufa w to, że do lata uda się zaszczepić 70 proc. populacji UE. Ursula von der Leyen broni też unijnych kontraktów na szczepionki. Wyraziła przekonanie, że żaden kraj sam nie otrzymałby tak szerokiego pakietu szczepionek.
Czytaj więcej:
Brytyjski koncern opóźnia dostawy szczepionek. Szefowa KE interweniuje
Szefowa KE Von der Leyen: Celem "przepustek" szczepionkowych jest bezpieczeństwo
Szefowa KE: Zaszczepienie do końca lata 70 proc. dorosłej populacji UE "wciąż możliwe"
Brytyjskie MSZ: Grożąc zakazem eksportu szczepionek, UE balansuje na krawędzi
AstraZeneca wraca do łask. Kraje UE wznawiają szczepienia