Aston Martin odnotował w pierwszym kwartale 2019 r. spadek zysków
Skorygowany zysk przed odsetkami, podatkami, dewaluacją i amortyzacją spadł o 35 proc. do 28,3 mln funtów - poinformował w środę producent. Bazując na szacunkach zebranych przez firmę, analitycy spodziewali się zysku na poziomie 31 mln funtów - zauważył serwis. Przychody koncernu wzrosły w pierwszych miesiącach 2019 r. o 6 proc. do 196 mln funtów. Firma odnotowała również skorygowaną stratę operacyjną w wysokości 2,2 mln funtów w porównaniu z 22 mln funtów zysku w analogicznym okresie rok wcześniej.
Jak zauważył Automotive News, przyczyną słabszych wyników brytyjskiego koncernu motoryzacyjnego było m.in. zwiększenie wydatków na rozwój nowej gamy modeli i marketing nowych produktów. Wpływ miały również słabsza sprzedaż modeli marki w Wielkiej Brytanii i w Europie Kontynentalnej.
Sprzedaż samochodów marki spadła o 9 proc. w Wielkiej Brytanii, gdzie opóźnienie wyjścia Zjednoczonego Królestwa z Unii Europejskiej zahamowało popyt na modele marki. W Europie kontynentalnej spadła ona o 4 proc. Gwałtowny wzrost sprzedaży Aston Martin odnotował w Chinach (29 proc.) i w obu Amerykach (łącznie 20 proc.).
W pierwszym kwartale 2019 r. firma sprzedała ponad tysiąc samochodów i oświadczyła, że jest na dobrej drodze do osiągnięcia rocznej sprzedaży na poziomie 7,1 tys. egzemplarzy. Do 2023 r. Aston Martin chce sprzedać łącznie 14 tys. pojazdów.
"Z powodu zakłócenia łańcucha dostaw w czwartym kwartale" wyniki firmy "odzwierciedlają wyższy niż zwykle poziom zapasów dealerskich na początku roku, szczególnie w Wielkiej Brytanii i Europie" - zaznaczył Aston Martin.
Nowa fabryka brytyjskiego koncernu w Saint Athan w Walii 15 kwietnia rozpoczęła próbną produkcję. Zakład uważany jest za kluczowy dla przyszłego rozwoju firmy. Ma w nim bowiem powstawać pierwszy SUV marki, model DBX, oraz gama modeli elektrycznych - zauważył serwis.