Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Artur Siódmiak: Musimy wykorzystać boom na piłkę ręczną

Artur Siódmiak: Musimy wykorzystać boom na piłkę ręczną
Od lewej: Marcin Lijewski, Artur Siódmiak i Bartosz Jurecki (Fot. Getty Images)
Artur Siódmiak uważa, że po zdobyciu przez Polaków brązowego medalu mistrzostw świata trzeba wykorzystać większe zainteresowanie piłką ręczną. 'Do końca 2017 roku chcemy otworzyć kilkadziesiąt specjalistycznych akademii' - zapowiedział zawodnik.
Reklama
Reklama

Siódmiak rozpoczął ten projekt jeszcze przed spektakularnym sukcesem biało-czerwonych w Katarze. W 2014 roku powstało bowiem siedem PGNiG Akademii Małych Mistrzów: dwie w Gdańsku, w Kiełpinie niedaleko Kartuz, Warszawie, Krakowie, Szczecinie oraz we Wrocławiu. W 2015 roku ma zostać założonych co najmniej pięć kolejnych takich ośrodków.

"To jest plan minimum, który zakłada również stworzenie do końca 2017 roku 16 PGNiG Akademii Małych Mistrzów. Mamy jednak nadzieję, że będzie ich zdecydowanie więcej" - zauważył.

W realizację tego przedsięwzięcia zaangażowane są trzy główne podmioty - Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo S.A., Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz Fundacja Akademia Sportu. Srebrny i brązowy medalista mistrzostw świata przekonuje, że trzeba wykorzystać w Polsce boom na piłkę ręczną.

"Do większego zainteresowania tą dyscypliną przyczyniło się nie tylko wywalczenie przez biało-czerwonych brązowego medalu MŚ, ale także fakt organizacji przez nasz kraj w styczniu 2016 roku mistrzostw Europy. Dlatego wierzę, że do końca 2017 będzie w Polsce funkcjonować około 30 PGNiG Akademii Małych Mistrzów" - dodał.

Zgodnie z założeniem sieć tych ośrodków ma objąć całą Polskę. Akademie powstaną nie tylko w miastach wojewódzkich, ale także w mniejszych miejscowościach. "Chcemy, aby w miarę możliwości w każdym województwie działały dwie akademie. Chodzi nam również o to, aby dotrzeć do regionów, gdzie piłka ręczna jest mniej popularna i nie ma za wiele klubów, w których można ją trenować" - tłumaczył.

Na razie w tej formule w piłkę ręczną bawi się prawie 400 dzieci ze szkół podstawowych, ale w sumie ma być ich ponad tysiąc. Szkolenie podzielone jest na dwa etapy - pierwszy obejmuje klasy 1-3, a drugi 4-6. Treningi odbywają się dwa bądź trzy razy w tygodniu.

"W tej pierwszej grupie wprowadziliśmy wiele elementów zabawowych i ogólnorozwojowych, natomiast wśród starszych dzieci zajęcia są bardziej specjalistyczne. Zaproponowany przez nas model szkoleniowy jest kompilacją trzech szkół. Skorzystaliśmy ze sprawdzonych wzorców skandynawskich i niemieckich, ale nie brakuje też polskich pomysłów" - podkreślił.

Szkolenie odbywa się także w czasie ferii zimowych. Na wiosnę zaplanowano z kolei turnieje z udziałem wszystkich akademii, natomiast w trakcie wakacji wymianę międzynarodową z podobnymi ośrodkami za granicą oraz letnie obozy.

"Zależy nam, aby dzieci spróbowały, czym jest piłka ręczna, zakochały się w niej i zostały z nią na zawsze" - przyznał.
133-krotny były reprezentant Polski zaangażował się w organizację wielu innych przedsięwzięć promujących nie tylko piłkę ręczną, ale również zdrowy tryb życia.

"W tych projektach wspomagają nas również ministerstwo oraz samorządy lokalne. Dzięki nim mogliśmy przeprowadzić takie imprezy, jak Artur Siódmiak Camp i Artur Siódmiak Summer Tour, Sportowe Pokolenia Gdańszczan oraz Aktywuj się z Mistrzem, której głównym przesłaniem jest przeciwdziałanie otyłości. Te wszystkie inicjatywy wpisują się w akcję MSiT Stop zwolnieniom z WF-u, której jestem ambasadorem" - podsumował Siódmiak.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 23.04.2024
    GBP 5.0238 złEUR 4.3335 złUSD 4.0610 złCHF 4.4535 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama