Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Artur Boruc: We will play in Germans way

Artur Boruc: We will play in Germans way
Artut Boruc wierzy w polską drużynę (Fot. Getty Images)
Artur Boruc: Our play will depend on Germans tactic - Bournemouth goalkeeper said.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Ostatni raz w meczach o stawkę reprezentacja Polski walczyła z Niemcami w 2006 roku (MŚ 0:1) i 2008 (ME 0:2). W obu meczach pan zagrał.
Oczywiście, że pamiętam tamte spotkania. Obydwa kiepsko się dla nas zakończyły i oby to nie powtórzyło się w sobotę. Trochę mam już dosyć porażek z tym rywalem i wreszcie chciałbym z nim wygrać. Nie ważne jest w jakim stylu tego dokonamy. Chodzi o to, aby strzelić o jedną bramkę więcej.

Fakt, że gracie z drużyną, która ponad trzy miesiące temu triumfowała na mundialu, przemawia do wyobraźni?
Na mnie to raczej nie działa. Spokojnie do tego podchodzę, bo kadra niemieckiego zespołu mocno się zmieniła. Kilku kluczowych piłkarzy zrezygnowało z gry w barwach narodowych. Poza tym co jakiś czas docierają do nas informacje o kontuzjach w szeregach naszego sobotniego rywala. Jakby na to nie spojrzeć, będzie to nowa i dosyć świeża drużyna, która nie do końca może być zgrana.

Właśnie w tym można upatrywać szans biało-czerwonych na odniesienie korzystnego wyniku?
Nie, bo przede wszystkim powinniśmy myśleć o sobie. Mimo tych zmian w drużynie niemieckiej, przyjdzie nam walczyć z bardzo mocnym rywalem. Nie ma się co oszukiwać, będziemy grali tak, jak nam Niemcy pozwolą, bo nadal to oni są zdecydowanym faworytem. Jednak wydaje mi się, że potencjał jaki mamy w naszej drużynie, wystarczy do tego, aby radzić sobie z tak mocnym przeciwnikiem.

W reprezentacji Polski zadebiutował pan w kwietniu 2004 roku. W ciągu ponad ośmiu lat zagrał pan w 58 meczach w barwach narodowych. Porównując drużyny, w których występował pan do tej pory, jak można ocenić zespół Adama Nawałki?
Myślę, że w tej kadrze jest największy potencjał w przekroju tych lat. Indywidualnie prezentujemy się znakomicie, bo występujemy w mocnych europejskich klubach, które z kolei regularnie rywalizują w europejskich pucharach. Dlatego już najwyższy czas, aby przełożyć to na wyniki reprezentacji.

W czym zatem tkwi problem, że w ostatnim czasie drużyna narodowa zawodzi?
Naprawdę nie mam pojęcia. To pytanie nie do mnie. W sobotę zobaczymy, czy coś zmieni się w tej kwestii.

Czyli to sobotnie spotkanie może być przełomowe?
Mam nadzieję, że tak. W końcu musi nam się coś takiego przydarzyć, co popchnie nas do przodu.

Obecnie cała uwaga skupiona jest na meczu z Niemcami. Jednak trzy dni później, również w Warszawie, zagramy ze Szkocją, którą uznaje się za głównego rywala Polaków w walce o awans na Euro 2016.
Spokojnie. Musimy robić krok po kroku. Najpierw zagrajmy z Niemcami, a potem pomyślimy o Szkotach.i

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement