Arnold Schwarzenegger po raz pierwszy w Polsce!
W porównaniu z ubiegłoroczną, pierwszą edycją imprezy w stolicy Górnego Śląska, znacznie powiększona zostanie powierzchnia. Tym razem oprócz Międzynarodowego Centrum Kongresowego dostępny będzie połączony z nim tunelem Spodek.
Podczas festiwalu próbę pobicia rekordu Guinnessa w liczbie pokonanych przeciwników w siłowaniu na rękę (1 030 osób w ciągu doby) podejmie Amerykanin Michael Todd, siedmiokrotny mistrz świata w wadze ciężkiej.
W ramach imprezy odbędą się m.in. zawody kulturystyczne i gala rozdania nagród branży fitness.
Organizatorzy planują wybudowanie stref dla kobiet (treningowej oraz "kosmetycznej") i dla dzieci.
"W rywalizacji armwrestlingu spodziewamy się kilkuset zawodowców walczących w eliminacjach Pucharu Polski i świata. Zapraszamy też wszystkich, również panie, do wzięcia udziały w biciu rekordu i turnieju otwartym" – poinformował sosnowiczanin Mariusz Grochowski, 16–krotny mistrz Polski w siłowaniu na rękę.
Przyznał, że w jego sporcie często zdarzają się zawodnicy "na oko" nie pasujący do tej dyscypliny. "Jest dużo szczupłych, niepozornie wyglądających zawodników, którzy wygrywają wiele turniejów. I pewnie w Katowicach wielu takich zobaczymy. Czasem nie dają szans rywalom dwa razy większym od siebie. Bo liczy się oprócz siły także technika, dynamika, mocna psychika" – wyjaśnił.
Podkreślił, że bywają pojedynki trwające nawet kilkanaście minut, kiedy trafią na siebie przeciwnicy o podobnej klasie i żaden "nie odpuści".
"Zawodowiec nie lekceważy nikogo. Są sytuacje, że silny amator o wielkich rękach jest w stanie pokonać profesjonalistę. Rywali zawodowych znamy, wiemy, jakie techniki stosują, możemy przewidywać. O takich, którzy nie starują, nie wiemy nic i oni mogą zaskoczyć" – ocenił Grochowski.