Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Aplikacja do rejestracji obywateli UE pełna błędów

Aplikacja do rejestracji obywateli UE pełna błędów
Instrukcja dla użytkowników aplikacji pokazująca jak potwierdzić swoją tożsamość. (Fot. "The Guardian"/screenshot)
Testowany od początku listopada program do rejestracji obywateli UE w Wielkiej Brytanii okazuje się bublem - aplikacja mobilna nie działa na wszystkich telefonach, niepokój budzą także kwestie ochrony danych osobowych. Co więcej, system nie działa za granicą.
Reklama
Reklama

Choć od zapewnienia szefowej brytyjskiego MSW (Home Office) Amber Rudd, że staranie się o “status zasiedlenia” będzie tak łatwe jak zakupy online minęło kilka miesięcy, to wprowadzanie systemu jest daleko w lesie. Okazuje się, że aplikacja EU Exit, która jest niezbędna do przeprowadzenia weryfikacji dokumentów tożsamości, nie działa na iPhone’ach.

“Od rozpoczęcia testów 1 listopada użytkownicy zgłaszają, że skaner paszportów nie działa na niektórych telefonach, a cała aplikacja – za granicą. Niepokoi ich także fakt, że Home Office wymaga od nich udzielenia zezwolenia na udostępnianie danych instytucjom publicznym oraz prywatnym w kraju i na świecie” - informuje “The Guardian”.

Zdaniem osób, które miały możliwość skorzystania z programu, nie jest on gotowy do fazy testów, “a już na pewno nie do Brexitu”.

“Po każdej nieudanej próbie sczytania paszportu skaner zawieszał się na tydzień, a obsługa klienta Home Office była bezużyteczna. Nic, co sugerowali, nie działało, w tym skorzystanie z telefonu przyjaciela. Problem polega na tym, że gdy rozpoczyna się proces skanowania na jednym telefonie, to zapamiętuje on numer dokumentu i zamraża proces, nie pozwalając na kontynuowanie go” - wyjaśnił gazecie wykładowca literatury średniowiecznej Bristol University, który wolał pozostać anonimowy.

W celu potwierdzenia autentyczności dokumentu, 33-latkowi poradzono ostatecznie udanie się do jednego z 13 centrów na terenie kraju. Operacja kosztuje £14.

Podobne problemy zgłaszali inni użytkownicy.

“Nie skanuje paszportu na androidzie. Teraz jestem zablokowany na 7 dni. Jak mam tego uniknąć?” - pytał na stronie Google Play Paweł Janeczek.

“Po prostu nie działa. Nie rozpoznaje czipu w paszporcie. Naprawcie to albo zróbcie nową aplikację!” - napisała z kolei Weronika Czyniewska.

Esyllt Martin, specjalistka prawa imigracyjnego z Eversheds-Sutherland, która doradza 45 uniwersytetom w fazie próbnej działania aplikacji, przyznała, że największym problemem jest właśnie skanowanie czipu w paszporcie. “Trzeba do tego pewnej wprawy, a trudno jest ją osiągnąć w krótkim pilotażowym programie” - przyznaje specjalistka.

Obywatel niemiecki wykładający na uniwersytecie w Bristolu zgłosił z kolei, że aplikacja nie działa za granicą. Mężczyzna, który przebywa obecnie na urlopie, nie może wrócić do Wielkiej Brytanii, dopóki testy nie zakończą się 21 grudnia. “Zatem program nie działa dla osób, które nadal korzystają z prawa do swobodnego przemieszczania się po UE” - skomentował wykładowca.

Z kolei pracownikowi Leeds University wprawdzie udało się zeskanować dokument, jednak Home Office nie mógł odnaleźć żadnych informacji o rezydenturze jego i jego dzieci na Wyspach. “Sama aplikacja nie jest zła, ale problemem jest to, że nie potrafią znaleźć dokumentów, które sami nam wydali” - skomentował Holender Robin Bon.

MSW przyznało, że aplikacja nie działa prawidłowo, lecz faza testów ma służyć właśnie wyeliminowaniu błędów, przed rozpowszechnieniem jej 30 marca 2019 roku.

“Jak dotąd, większość aplikantów z powodzeniem przeszła przez proces” - zapewnił rzecznik resortu.

W fazie testowej bierze udział 250 tys. osób. Docelowo z programu ma korzystać około 3,5 mln obywateli UE.

“Niektórzy z nich jednak nie są zaznajomieni z technologią oraz mogą nie życzyć sobie udostępniania danych osobowych przez telefon” - podsumowuje “Guardian”.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 15.04.2024
    GBP 5.0192 złEUR 4.2851 złUSD 4.0209 złCHF 4.4047 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama