Apel do Johnsona o przełożenie wyborów lokalnych
"Stało się jasne, że zagrożenia są na tyle duże, iż mogą budzić poważne obawy co do kontynuacji obecnego terminarza wyborczego. Istotne jest, aby wyborcy mogli usłyszeć stanowiska kandydatów, partii i działaczy, zanim oddadzą swój głos" - napisała w piśmie do rządu komisja wyborcza.
"Choć zwiększony dostęp do głosowania korespondencyjnego i przez pełnomocników może stanowić częściowe rozwiązanie dla niektórych wyborców, to jednak spowodowałoby to dalsze i dodatkowe presje oraz zagrożenia w innych częściach systemu" - dodano.
7 maja br. mają się odbyć wybory burmistrza Londynu oraz zgromadzenia miejskiego brytyjskiej stolicy, burmistrzów siedmiu innych miast bądź okręgów miejskich, radnych w 118 okręgach w Anglii, a także 40 komisarzy policji w Anglii i Walii.
Wiceminister stanu ds. konstytucyjnych Chloe Smith zapewniła, że rząd nadal pracuje nad ich przeprowadzeniem i będzie się kierował zaleceniami władz medycznych.
Wczoraj po południu premier Boris Johnson ogłosił, że Wielka Brytania przechodzi do drugiego etapu walki z koronawirusem - opóźniania epidemii.
Czytaj więcej:
"Nie ma planów" zamknięcia brytyjskiego parlamentu z powodu koronawirusa
Rząd w UK: Zakazy podróży negatywnie wpłyną na gospodarkę
Już 590 zakażeń koronawirusem w UK. Zmarły dwie kolejne osoby
Brytyjska strategia walki z epidemią? Brak radykalnych działań
Boris Johnson: "Muszę być szczery, wiele rodzin straci bliskich"