Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

"Antyrasizm nie może stać się wandalizmem"

"Antyrasizm nie może stać się wandalizmem"
W wielu krajach na świecie odbyły się pokojowe manifestacje pod hasłem "Black Lives Matter", ale nie zabrakło także zamieszek... (Fot. Getty Images)
'Antyrasizm nie może stać się wandalizmem” – twierdzi na łamach paryskiego dziennika 'le Monde” algierski pisarz Kamel Daoud. Dodaje, że obwinianie Zachodu o wszystko złe co wydarzyło się w przeszłości doprowadzić może do 'barbarzyństwa zemsty”.
Reklama
Reklama

Dotychczas tylko prawicowa prasa wysuwała zastrzeżenia wobec antyrasistowskich manifestacji we Francji, a centrolewicowy "le Monde" oceniał je pozytywnie.

Daoud, laureat Nagrody Goncourtów w 2018 roku za debiut powieściowy, sprzeciwia się "zaprzeczaniu i relatywizowaniu" historii, gdyż jak twierdzi żądania "totalnej rewolucji" to dążenie "nie do zmiany, ale do zniszczenia Zachodu", który "winny jest z definicji".

Zdaniem pisarza, za powstałą sytuację odpowiada "poczucie winy zachodnich elit" oraz sieć portali społecznościowych. "Nie wolno zapominać, że internet przebudził tłumy, jak druk przed wiekami" – uważa Daoud.

Twierdzi następnie, że "w walce o najlepszy koniec świata" połączyły się bardzo różnorodne siły: od tych, którzy uważają się za ofiary niesprawiedliwości, poprzez "antyrasistów", do "estetyzujących defetystów".

"Chęć zmienienia Zachodu zatruta jest pragnieniem zadania mu śmierci w cierpieniach" – ocenia Daoud i zauważa, że jej realizacja to "samobójstwo, bo unicestwia marzenie by tam żyć (na Zachodzie) albo dostać się tam. Zabija jedyne miejsce w świecie, gdzie wykrzyczeć wolno swoją wściekłość".

Dewastowanie i obalanie pomników stało się szybko "trendem" kampanii. Na zdj. obalony pomnik gen. Alberta Pike'a w Waszyngtonie. (Fot. Getty Images)

Pisarz dodaje, że "już sama próba obrony Zachodu, jako przestrzeni, w której panuje wolność – nawet jeśli niedoskonała i niepełna – w tej nowej wojnie klas i ras uważana jest za bluźnierstwo". Daoud potępia zakaz wspominania o tym, że "Zachód jest również miejscem, do którego ucieka się przed niesprawiedliwością w swoim kraju, przed dyktaturą, wojną, głodem albo po prostu nudą".

Jego zdaniem "w dobrym tonie jest mówienie, że Zachód wszystkiemu jest winien, bo w ten sposób całkowicie się samego siebie uniewinnia". I ostrzega, że "komercjalizowane przez agitatorów", to "tak łatwe marzenie, by spalić Zachód", będzie miało przerażające konsekwencje, gdyż prowadzi do tego, że "przebudzimy się na spalonym ugorze".

Daoud przypomina "barbarzyńcom", że ich komfort wynika z tego, że łatwiej jest obalić pomnik tyrana, niż obalić prawdziwego tyrana.

"Tych, którzy marzą o zniszczeniu Zachodu nie stać na lepsze marzenia niż barbarzyństwo zemsty" – konstatuje i kończy stwierdzeniem, że "antyrasizm to sprawiedliwa walka, ale nie może być aktem intelektualnego wandalizmu ani niszczenia porządku w tym, tak kruchym świecie". 

Czytaj więcej:

Johnson wzywa do pokojowej i zgodnej z prawem walki z rasizmem

Oxford University zabrał głos w sprawie "oczyszczania" kraju z rasizmu

Johnson: Zasłanianie pomnika Churchilla absurdalne i haniebne

Boris Johnson potępił brutalne zamieszki na ulicach Londynu

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama