Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Anglia: Rowery na receptę i £50 na przegląd dwóch kółek

Anglia: Rowery na receptę i £50 na przegląd dwóch kółek
Coraz więcej Brytyjczyków szuka w dobie pandemii alternatyw dla metra lub autobusów. (Fot. Getty Images)
Inwestycje w ścieżki rowerowe, dopłaty 50 funtów na naprawę starych jednośladów, a nawet przepisywanie rowerów na receptę - takie rozwiązania znalazły się w ramach rządowego planu odchudzania mieszkańców Anglii.
Reklama
Reklama

50 funtów w ramach programu "Fix your Bike Voucher Scheme" ma pozwolić na wykonanie podstawowego przeglądu roweru, a zapisy na pierwsze 50 tys. takich talonów zostały uruchomione przez rząd już wczoraj wieczorem. Minister transportu Grant Shapps przekazał, że mieszkańcy Anglii będą mogli naprawić swoje dwa kółka "od przyszłego miesiąca".

Z rowerem będzie można udać się m.in. do każdego sklepu należącego do sieci Halfords. Brytyjski detalista poinformował, że sprzedaż rowerów w jego oddziałach wzrosła w ciągu ostatnich 13 tygodni o 57 proc., bo "coraz więcej Brytyjczyków szuka w dobie pandemii alternatyw dla metra lub autobusów".

Co więcej, w ramach "rewolucji rowerowej" Borisa Johnsona lekarze rodzinni będą zachęcani do przepisywania jednośladów, a pacjenci będą mogli korzystać z rowerów udostępnianych przez lokalne przychodnie.

W rządowych planach jest też budowanie nowych ścieżek rowerowych, program bezpłatnych szkoleń, zaostrzenie prawa drogowego, by lepiej chronić pieszych i rowerzystów, a także zmierzenie się z plagą kradzieży jednośladów. Jak informuje BBC, ogłoszony plan brytyjskiego rządu, którego celem jest popularyzacja jazdy na rowerze i poruszania się pieszo, ma kosztować 2 miliardy funtów.

"Aby stworzyć zdrowsze, aktywniejsze społeczeństwo, potrzebujemy właściwej infrastruktury, szkoleń i wsparcia, by dać ludziom poczucie bezpieczeństwa w poruszaniu się za pomocą dwóch kółek" - stwierdził wczoraj premier Boris Johnson.

"Rowerowa rewolucja" jest elementem rządowego planu w celu odchudzenia mieszkańców Wielkiej Brytanii. Nowe przepisy, o których Johnson poinformował w poniedziałek, zakładają m.in. zakaz reklamowania niezdrowego jedzenia w telewizji i internecie przed godz. 21:00. Co więcej, żywność z wysokim poziomem tłuszczu, soli lub cukru nie będzie mogła być oferowane w ramach promocji "kup jeden, drugi dostaniesz gratis", ani eksponowana w sklepach przy kasach oraz przy wejściu.

Jak wynika z rządowych danych, ponad 63 proc. dorosłych w Wielkiej Brytanii ma wyższą wagę niż powinna, przy czym prawie 36 proc. ma nadwagę, a prawie 28 proc. jest otyła. 

Otyłość z kolei przekłada się na ryzyko zgonu z powodu Covid-19. Według statystyk rządowej agencji Public Health England, w przypadku osób otyłych prawdopodobieństwo zgonu w przypadku zakażenia koronawirusem jest o 40 proc. wyższe niż u osób o prawidłowej wadze.

Czytaj więcej:

Boris Johnson: "Brytyjczycy muszą schudnąć"

Raport: Otyłość zwiększa ryzyko śmierci na Covid-19

UK rozpoczyna walkę z otyłością. W życie wchodzą nowe regulacje

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama