Anglia: Kosztowne łamanie zasad lockdownu. Policja informuje o nowych karach

Funkcjonariusze Met Police zaczęli dziś patrolowanie niektórych dzielnic "wysokiego ryzyka", m.in. londyńskich dzielnic Brent, Ealing, Harrow, Newham oraz Hounslow. To właśnie w nich liczba zakażeń znacząco odstaje od reszty kraju.

Jak informuje policja, osoby, które wyszły z domu bez wyraźnego powodu, otrzymają mandat od 200 funtów, o ile będzie to ich pierwsze wykroczenie. Każde kolejne zatrzymanie podwaja kwotę mandatu do maks. 6 400 funtów.

Warto nadmienić, że dodatkową ostrożność powinny zachować osoby będące obywatelami UE, które zalegalizowały swojego pobytu w Wielkiej Brytanii w ramach programu EU Settlement Scheme. Przyłapanie na łamaniu restrykcji może skutkować bowiem pojawieniem się w rejestrze kryminalnym, a to z kolei może przysporzyć wielu problemów w kontekście obecnej polityki imigracyjnej Home Office.

Szansa na to jest stosunkowo niewielka, ale jak ostrzega portal Liberty Human Rights, "nie można wykluczyć, że informacja o wykroczeniu pojawi się w rejestrze Police National Computer".

"Policja może podjąć działania przeciwko tobie, jeśli opuścisz dom bez rozsądnego powodu" - informował wczoraj premier Boris Johnson. 

Pełną listę o tym, co można, a czego nie można robić w czasie lockdownu, znajdziemy na oficjalnej stronie rządowej: National lockdown: Stay at Home.