Anglia: Coraz więcej noworodków odbieranych matkom zaraz po urodzeniu
Dane pokazują, że w ciągu ośmiu lat liczba noworodków, objętych postępowaniem w sprawie opieki wzrosła ponad dwukrotnie - z 1 039 w roku 2007/08 do 2 447 w roku 2016/17.
Do takich sytacji dochodziło najczęściej, gdy urzędnicy ocenili, że dziecko może cierpieć lub jest narażone na poważne szkody w domu rodzinnym, a bezpieczeństwo noworodka "wymaga natychmiastowej separacji" - informuje BBC.
W niemal wszystkich przypadkach sędziowie wydawali orzeczenia o rozdzieleniu dziecka z matką. Większość noworodków trafiała do adopcji, rodzin zastępczych i dalszych krewnych. Jedynie 14 proc. pozostawało z rodzicami.
Do odbierania noworodków najczęściej dochodziło w Yorkshire i Humber - liczba takich przypadków była w tych hrabstwach ponad dwukrotnie większa niż w Londynie.
Autorem badania jest zespół naukowców pod przewodnictwem prof. Karen Broadhurst z Uniwersytetu w Lancaster. To ona pierwsza zwróciła uwagę na dramatyczny wzrost liczby noworodków objętych opieką w 2015 r. Co więcej, dzieci były zabierane matkom najczęściej już w szpitalu.
Autorzy raportu mają wątpliwości, czy w tak krótkim czasie można obiektywnie stwierdzić, że odebranie noworodka rodzicom jest najlepszym rozwiązaniem. Ich zdaniem, procedury dotyczące zarówno oceny przedurodzeniowej, jak i po porodzie, pozostawiają wiele do życzenia.
Niektórzy sędziowie opisali separację nowo narodzonego dziecka od matki jako najbardziej "drastyczną" interwencję, jaką może uczynić sąd rodzinny.