Anglia: Liczba osób śpiących na ulicach wzrosła o 20 proc. w 2024 r.

Jesiennej nocy 2024 r., stanowiącej w badaniu termin odniesienia, na ulicach spało 4 667 osób, podczas gdy w 2023 r. 3 898, a w 2010 r. - 1 768.
Wzrost zanotowano we wszystkich regionach Anglii z wyjątkiem Kumbrii na północnym zachodzie. Regionem, gdzie wzrost był najwyższy (43 proc.), jest Yorkshire-Humberside na północy.
Blisko jedna trzecia (28 proc.) osób śpiących na ulicy przypadała na Londyn i jego okolice.
Rough sleeping in England soars by 20% in just a year: 'It's a red alert warning' https://t.co/qHJmmElGft
— Big Issue (@BigIssue) February 27, 2025
Od ponad trzech lat rosnące ceny powodują w Wielkiej Brytanii wzrost ubóstwa oraz liczby osób bez stałego miejsca zamieszkania.
Problem pogłębia poważny kryzys mieszkaniowy – ogromny wzrost cen nieruchomości, coraz dłuższe listy oczekiwania na mieszkania socjalne oraz wzrost liczby drugich domów i posiadłości w miejscach turystycznych.
Liczby te są "druzgocące" i "haniebne" – ocenił dyrektor generalny charytatywnego stowarzyszenia Homeless Link Rick Henderson. Jego zdaniem winny jest temu "nieodpowiedni system pomocy socjalnej", "deficyt" mieszkań oraz "brak koordynacji polityk rządowych".
More people in Doncaster sleeping rough – as numbers across England hit post-pandemic high https://t.co/1oNbRLkdCm
— Doncaster Free Press (@DonnyFreePress) February 28, 2025
Dane wskazują też, że niepewność miejsca zamieszkania dotyka także małżeństwa i dzieci.
Liczba dzieci mieszkających w Anglii w miejscach tymczasowych kojarzonych z bezdomnymi wzrosła o 15 proc. w ciągu roku i wyniosła we wrześniu 164 040.
Również liczba rodzin żyjących w miejscach tymczasowych wzrosła do rekordowego poziomu 126 040, co oznacza wzrost o 16 proc. w ciągu roku.
Rząd Keira Starmera zapowiedział w tym tygodniu, że podwoi wartość pilnej pomocy dla bezdomnych do 60 mln funtów (72 mln euro).
Czytaj więcej:
Lokalne władze przenoszą setki bezdomnych rodzin z Londynu, stawiając im 24-godzinne ultimatum
Irlandia Północna: Bezdomni kwaterowani w namiotach glampingowych
Rekordowa liczba bezdomnych w Londynie. Wśród nich są także Polacy
Wynajem krótkoterminowy winduje ceny i "pustoszy" Londyn pogrążony w kryzysie mieszkaniowym
Ten kraj stacza się na dno z miesiąca na miesiąc. Bieda wyłazi coraz bardziej i to nie tylko na prowincji. Upadły kraj,kiedy jego obywatele z powodu różnych sytuacji życiowych muszą nocować na ulicach. Natomiast przybłędy na pontonach są kwaterowani w hotelach z pełnym wyżywieniem na koszt podatnika...Nie bez powodu w Europie zachodniej funkcjonuje termin Zjednoczone Emiraty Brytyjskie.
Zamiast wydawać pieniądze może zrobić ustawę o bezdomności. Chociaż zmarła Królowa wydała dekret i wciąż obowiązuje to wszyscy już zapomnieli .Mówi on ze każda osoba która jest w trudnej sytuacji życiowej nie może stać się osoba bezdomna .Wszystkie placowki zobowiązane są do pomocy .Ale po co pomagać Anglikom jak można dac schonienie osoba bez prawa pobytu w uk .Pracownicy w urzędach wielokrotnie łamią prawo i wydaje im się że są bezkarni.....Nie stety nie .