Andy Murray apeluje do innych tenisistów. Chodzi o szczepienia

Organizatorzy nowojorskiego turnieju poinformowali, że tylko zaszczepieni przynajmniej jedną dawką na Covid-19 kibice zostaną wpuszczeni na trybuny US Open. Ale tego nie wymaga się od grających.

Tymczasem Murray, mistrz olimpijski z Londynu i Rio de Janeiro, zachęca tenisistów do szczepienia przeciwko koronawirusowi. "Powodem, dla którego wszyscy się szczepimy, jest zwracanie uwagi na szerszą publiczność" - podkreślił 34-letni Szkot.

"Cieszę się, że zostałem zaszczepiony. Mam nadzieję, że więcej tenisistów zdecyduje się na to w kolejnych miesiącach" - dodał triumfator US Open z 2012 roku.

Szczepionka na Covid-19 podzieliła tenisowe środowisko. Lider światowego rankingu Serb Novak Djokovic powtórzył w tym tygodniu swoje stanowisko, mówiąc, że ma nadzieję, iż szczepionka nie stanie się obowiązkowa dla zawodników. Odmówił odpowiedzi na pytanie dotyczące tego, czy się zaszczepił.

Z kolei zajmujący trzecie miejsce na liście ATP Tour Grek Stefanos Tsitsipas, który zagra z Murrayem w pierwszej rundzie w Nowym Jorku, powiedział, że obawia się zaszczepienia. Wyjaśnił, że zrobi to tylko wtedy, gdy będzie konieczne, aby rywalizować w turniejach.

Tymczasem słynni tenisiści Szwajcar Roger Federer i Hiszpan Rafael Nadal przekonują, że sportowcy muszą odegrać swoją rolę i zostać zaszczepieni.

Ostatni tegoroczny turniej wielkoszlemowy rozpocznie się już jutro. W drabince głównej w singlu jest czworo Polaków - Iga Świątek, Magda Linette, Hubert Hurkacz i Kamil Majchrzak, który najpierw musiał pokonać trzyetapowe kwalifikacje.