Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Anders Fannemel: Przyzwyczajam się do myśli o końcu kariery

Anders Fannemel: Przyzwyczajam się do myśli o końcu kariery
Skoczek przyznał, że zaczyna się zastanawiać czy nie zająć się trenerstwem. (Fot. Getty Images)
Norweg Anders Fannemel, wielki nieobecny premiery Pucharu Świata w Wiśle, który po upadku w lipcu na tej skoczni przeszedł już dwie operacje kolana i w dalszym ciągu porusza się o kulach przyznał, że zaczyna się przyzwyczajać do myśli o zakończeniu kariery.
Reklama
Reklama

Drużynowy mistrz świata w skokach i lotach narciarskich zerwał więzadła krzyżowe w lewym kolanie i uszkodził łękotkę. Pierwsza operacja odbyła się w lecie zaraz po powrocie z Polski, lecz w październiku lekarze zdecydowali się na kolejną.

"Ocenili, że pierwsze skoki będę mógł oddać dopiero późną wiosną lub nawet latem. Ja z kolei wiem, że aby dojść do formy potrzebuję co najmniej sześć miesięcy regularnych treningów i skakania więc czuję, że nie zdążę do początku następnego sezonu, a ten obecny jest już przecież stracony. Moi koledzy rozpoczynają właśnie rywalizację, a ja? Ciągle nie mogę normalnie chodzić" - stwierdził skoczek dziennikowi "Aftenposten".

Przyznał, że zaczyna się zastanawiać czy nie zająć się trenerstwem. Odpowiednie kurs już ukończył, a teraz otrzymał propozycję od gimnazjum sportu wyczynowego NTG w Lillehammer, gdzie właśnie rozpoczął pracę.

"Jestem realistą i dobrze zdaję sobie sprawę z tego, że nawet jeżeli noga będzie sprawna na 100 procent to jeszcze nie wszytko, aby powrócić na najwyższy poziom. Biorę też pod uwagę, że już nigdy nie stanę na szczycie skoczni. Nie chcę jednak porzucać dyscypliny, którą kocham, więc chcę być trenerem, ponieważ czuję, że mam dużo do przekazania" - podsumował drużynowy złoty medalista MŚ w lotach narciarskich (2016) i na dużej skoczni (2015).

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama