Amerykańscy turyści nie poznali królowej Elżbiety
Turyści zagadnęli mijaną w okolicach zamku starszą kobietę w chuście, pytając, czy mieszka w okolicach i czy widziała królową. Jak poinformował świadek tego zdarzenia, pracujący wiele lat w ochronie monarchini Richard Griffin, Elżbieta II odpowiedziała: "Nie, ale ten policjant widział", wskazując na swego towarzysza.
Tymczasem Amerykanie poszli dalej, kompletnie nie mając pojęcia, z kim rozmawiali.
Zamek Balmoral w Aberdeenshire należy do korony od 1852 roku; posiadłość ma 50 tys. akrów.
Prasa nie podaje kiedy doszło do tego zdarzenia, ale Elżbieta II każdego lata przyjeżdża do Szkocji na wakacje. Chce wówczas zachować prywatność, dlatego zazwyczaj chodzi na spacery w kaloszach i chuście na głowie - informuje brytyjska prasa.
Tylko podczas oficjalnych uroczystości monarchini zakłada barwne kreacje, by wyróżniać się z tłumu i łatwo zostać rozpoznaną - wyjaśnia królewski biograf Robert Hardman. W swojej książce z 2011 roku zatytułowanej "Nasza królowa" autor chwali Elżbietę II za jej "niezwykłą skromność". Jak twierdzi, powiedziała mu kiedyś: "nie mogę nawet nosić beżów, bo nikt by nie wiedział kim jestem".