AliExpress rośnie w siłę w Polsce. Wyprzedza największe polskie e-sklepy
Jak donosi gazeta, polski rynek e-handlowy ma w tym roku urosnąć o ponad 30 proc., a jego wartość przekroczy 15 mld euro. Choć takie rekordowe w Europie tempo daje szansę na rozwój wielu firmom, to w tle toczy się zażarta walka o wydatki polskich konsumentów.
Dodano, że z raportu firmy RetailX dla organizacji eCommerce Europe wynika, że jeśli chodzi o ruch kupujących online, największy udział mają platformy internetowe – to ponad 45 proc., e-sklepy mają 42,3 proc., a resztę – serwisy producentów. W tym torcie aż 33,6 proc. przypada na Allegro i pozycja tej platformy długo będzie niezagrożona. Jednak za jej plecami toczy się ostra rywalizacja o wydatki polskich konsumentów: za serwisem Ceneo z 8-proc. udziałem jest już platforma AliExpress, która bije nawet połączone siły Amazona i Zalando.
W "Rzeczpospolitej" podano, że z raportu Mobile Institute dla Izby Gospodarki Elektronicznej wynika, iż podczas pandemii liczba kupujących za granicą wzrosła o 27 proc. Robi tak już 12 proc. Polaków, a w grupie kupujących w sieci to już 70 proc. "Najczęściej wskazywane są AliExpress czy Amazon, a dodatkowo wielu konsumentów może kupować w zagranicznych sklepach, nawet nie zwracając na to uwagi. To choćby działające z Niemiec Zalando, czeskie Notino czy litewski Vinted" - dowiadujemy się.
"Nie możemy przewidzieć, dokąd zmierza e-commerce, ale widzimy, że użytkownicy doceniają różnorodność produktów, które mogą znaleźć na platformie, oraz to, jak łatwo można sprzedawać i kupować ubrania z drugiej ręki" – wskazała w "Rzeczpospolitej" Lisa-Marie Berns, PR manager firmy z odzieżą używaną Vinted.
Dodaje, że trendy wzmacnia sytuacja ekonomiczna, która skłania do sprzedawania i kupowania odzieży używanej, szczególnie w niepewnych czasach. Kolejne duże e-sklepy uruchamiają sprawnie polskie wersje, zrobił to np. szwedzki Boozt.com.
Czytaj więcej:
Amazon i eBay "pełne" tanich ładowarek, które mogą się zapalić
Which?: Większość produktów kupowanych w sieci nie spełnia norm bezpieczeństwa