Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Algorytm Facebooka "aktywnie promuje" negowanie Holokaustu

Algorytm Facebooka "aktywnie promuje" negowanie Holokaustu
Na Facebooku są dziesiątki grup, które twierdzą, że unicestwienie 6 milionów Żydów jest fikcją wymyśloną przez żydowski spisek. (Fot. Getty Images)
Algorytmy Facebooka aktywnie promują treści negujące Holokaust - ostrzega raport Instytutu Dialogu Strategicznego (ISD). Jeśli użytkownik odwiedza strony negacjonistyczne, Facebook rekomenduje mu inne tego rodzaju treści.
Reklama
Reklama

Ośrodek badawczy, zajmujący się walką z ekstremizmem, znalazł ponad 300 tys. użytkowników w 36 anglojęzycznych i publicznie dostępnych grupach na Facebooku poświęconych negowaniu Holokaustu. 13 z nich zajmuje się teoriami spiskowymi, dziewięć jest skrajnie prawicowych, siedem antysyjonistycznych, pięć propalestyńskich, jedna islamistyczna i jedna chrześcijańska.

W zeszłym tygodniu Facebook zobowiązał się do usuwania m.in. konspiracyjnych treści antysemickich, jednak firma nie klasyfikuje negowania Holokaustu jako mowy nienawiści. Według Institute for Strategic Dialogue, oznacza to, że takie posty wciąż są rozpowszechniane na platformie.

"Decyzja Facebooka o pozostawieniu na platformie treści negujących Holokaust została podjęta pod pozorem ochrony prawdziwej debaty historycznej, ale pomija ona powód, dla którego ludzie angażują się w negowanie Holokaustu" - przekazał dziennikowi "The Guardian" współautor raportu, Jacob Davey.

"Negacja Holokaustu jest celowym narzędziem służącym do delegitymizacji cierpienia narodu żydowskiego i utrwalania ugruntowanych sloganów antysemickich, więc kiedy ludzie robią to w sposób jawny, należy to postrzegać jako akt nienawiści" - ocenił Davey.

Naukowcy znaleźli treści negujące Holokaust również w innych mediach społecznościowych, m.in. na YouTube i Reddicie - często promowane terminem "holohoax" (z ang. holokaustowa mistyfikacja). Jednak zauważyli, że przyjęcie odmiennej polityki, dotyczącej zwalczania mowy nienawiści na tych platformach, zmniejszyło ilość tego typu treści.

"Usuwamy każdy post, który pochwala, broni lub próbuje usprawiedliwić Holokaust" - tłumaczył rzecznik Facebooka. Zaznaczył jednak, że "nie usuwamy treści tylko za to, że są nieprawdziwe". "To samo dotyczy wszelkich treści, które wyśmiewają ofiary Holokaustu, oskarżają ofiary o kłamstwa, prezentują nienawiść lub w jakikolwiek sposób opowiadają się za przemocą wobec Żydów" - dodał.

Tymczasem raport ISD podkreśla, że te zasady nie obejmują negowania Holokaustu, czego rezultatem jest fakt istnienia na platformie dziesiątek grup, które twierdzą, że unicestwienie sześciu milionów Żydów jest fikcją wymyśloną przez żydowski spisek.

W wielu krajach, w których negowanie Holokaustu jest nielegalne, takich jak Niemcy, Francja i Polska, Facebook zakazuje takich wypowiedzi. "Znalezienie właściwej równowagi między zapewnieniem ludziom bezpieczeństwa, a przyzwoleniem na wolność słowa jest trudne i wiemy, że wiele osób zdecydowanie nie zgadza się z naszym stanowiskiem" - przyznał rzecznik Facebooka.

Zalecenie ISD jest jednak proste - firmy powinny zmienić swoje zasady i zdać sobie sprawę z tego, że historyczna dezinformacja jest wykorzystywana jako narzędzie mowy nienawiści. 

Czytaj więcej:

Burmistrz Londynu oskarżył Polskę o pisanie historii na nowo. Jest odpowiedź ambasady

Yad Vashem przeprasza za historyczne błędy podczas Światowego Forum Holokaustu

"Daily Telegraph" o polskich wysiłkach na rzecz ratowania Żydów

Piłkarze Bayernu z pomocą dla Auschwitz-Birkenau

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama