Aktywiści Extinction Rebellion pobici przez pasażerów. Próbowali zablokować odjazd metra
Do scen pełnych przemocy doszło dziś nad ranem na stacji metra Canning Town (Jubilee line).
Na filmie zobaczyć możemy jak dwóch aktywistów wspina się na dach metra, a w ich stronę rzucane jest jedzenie. Jeden z protestujących zostaje siłą ściągnięty z dachu przez pasażerów - wciągnięty w tłum jest następnie bity i kopany przez część osób na stacji.
Całość zarejestrował smartfonem inny aktywista XR, który przekazał chwilę później na Twitterze, że "również został pobity przez tłum ludzi".
"Właśnie dlatego robimy to rano, aby miało to wpływ na przedsiębiorców, a nie wieczorem, kiedy ludzie chcą wrócić do domu, aby być z najbliższymi" - wskazało Extinction Rebellion w swoim oświadczeniu na Twitterze, zapewniając, że "żaden z aktywistów nie chciał utrudniać zwykłym ludziom życia".
Próby zablokowania komunikacji miejskiej podjęto dziś również na stacjach Shadwell oraz Stratford (wschodni Londyn). Obecna na miejscu policja szybko jednak przywróciła porządek na stacjach, usuwając protestujących.
Aktywiści z Extinction Rebellion poinformowali wczoraj, że dziś podejmą próby sparaliżowania komunikacji w Londynie. W tym celu protestujący wchodzą na dach metra lub przyklejają się do drzwi pociągu za pomocą kleju.
Czytaj więcej:
Extinction Rebellion kontynuuje protest mimo policyjnego zakazu
Extinction Rebellion: Dziś zablokujemy metro w Londynie