Londyński finał WOŚP: 36 tys. funtów i wciąż trwa liczenie
£36 000 doliczono się pod koniec dnia zbiórki, ale - jak zapewniają organizatorzy - to jeszcze nie wszystko, bo wielkie liczenie trwa. "Jesteśmy dumni i szczęśliwi, że owoce naszej pracy w sposób znaczący zasilą konto Fundacji, a dzieci i seniorzy skorzystają ze sprzętu kupionego między innymi dzięki naszym działaniom" – przyznaje Dagmara Chmielewska, konferansjerka i koordynatorka 24. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Londynie. "Takie chwile dodają nam skrzydeł, dzięki nim wiemy, jak skuteczne są nasze akcje. Będziemy z Orkiestrą do końca świata - i jeden dzień dłużej!" – dodaje.
Do sukcesu tegorocznego Finału przyczyniło się niezwykłe zaangażowanie licznych wolontariuszy. W tym roku na londyńskie ulice wyszło kwestować aż 250 osób.
Sukcesem okazały się też aukcje: najwyżej zlicytowana została koszulka Roberta Lewandowskiego za kwotę £450.
Ewa Dobrowolska-Gmitrzuk i Jarosław Gmitrzuk z Agencji Prima zadbali o to, aby podczas eventu dziecięcego każde dziecko od początku do końca programu świetnie się bawiło. Najmłodsi mieli też okazję wysłuchać piosenek w wykonaniu Majki Jeżowskiej – królowej polskiej sceny dziecięcej.
Wisienką na torcie tegorocznej folkowej grafiki był występ Zespołu Pieśni i Tańca "Tatry". Tradycyjne stroje i muzyka sprawiły, że wielu uczestników poczuło się bardzo blisko naszego kraju.
Podczas głównej części wydarzenia zaprezentowali się młodzi utalentowani artyści: formacja Daxx & Roxane, prezentująca utwory na pograniczu rocka i metalu; grupa Nocny Kochanek z ciekawym brzmieniem i dowcipnymi tekstami piosenek oraz od lat grający na londyńskich scenach zespół Czapa.
Nie zabrakło też gości specjalnych: Anny Jurksztowicz - piosenkarki, Ewy Mielnickiej - Miss Polski 2014, Kasi Madery - dziennikarki BBC NEWS, Jana Żylińskiego - polskiego kandydata na burmistrza Londynu, Mateusza Szymkowiaka - dziennikarza TVP2 znanego z programów "Pytanie na Śniadanie" oraz "The Voice of Poland" i Martina Fitcha – piosenkarza.
Powodzenie finałowych koncertów przerosło oczekiwania organizatorów. Zespół Tabu, który wirtuozerią porwał ubiegłoroczną Woodstockową publiczność, w podobnym stylu zdobył serca uczestników londyńskiego Finału.
Gwiazdą wieczoru był natomiast zespół Myslovitz; główna sala pękała w szwach pod naporem podekscytowanych fanów zespołu. Koncert ten zakończył 24. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Londynie.