ASDA z gigantyczną karą. £300 tys. za martwe myszy i odchody w placówce na Enfield

Inspektorzy sanitarni odkryli w sklepie na terenie Enfield ślady obecności gryzoni – odchody na półkach i podłodze, pogryzione opakowania płatków i cukru, a także rozsypane suche produkty. W koszach, do których pakowane są produkty do domowych dostaw, znajdowała się zgniła kolendra. Nie brakowało też much.

Sąd w Highbury Corner uznał sklep winnym złamania przepisów bezpieczeństwa i higieny żywności. ASDA musi teraz zapłacić £300 tys. kary oraz dodatkowo £4 843 Radzie Gminy Enfield.

“To przechodzi ludzkie pojęcie, że po żywności w tak dużej sieci handlowej biegają myszy. Niedopuszczalne jest, aby narażane było zdrowie klientów, bo firma nie potrafi utrzymać higieny. Dlatego cieszę się z wysokiej kary nałożonej przez sąd. Mam nadzieję, że pokaże ona innym handlowcom, że nie tolerujemy łamania zasad higieny i bezpieczeństwa przechowywania produktów spożywczych” - podkreśla Daniel Anderson, odpowiedzialny za ochronę środowiska w Enfield.

Rzecznik sieci ASDA zapewnił, że firma zainwestowała na terenie sklepu w Enfield w ulepszenia, dzięki którym problem się już nie powtórzy.

“Warunki, jakie zastali inspektorzy w maju 2016, były nie do zaakceptowania i bardzo przepraszamy za to, że restrykcyjne zasady jakie stosujemy w naszej firmie, tutaj zawiodły. Chcielibyśmy uspokoić wszystkich klientów, że podjęliśmy natychmiastowe kroki w celu zapewnienia wysokich standardów, jakich się od nas oczekuje” - przekonuje przedstawiciel sieci.

Miesiąc temu karę pół miliona funtów musiał zapłacić właściciel sieci sklepów ze zdrową żywnością Holland and Barrett. Inspektorzy znaleźli mysie odchody w londyńskim oddziale przy Brompton Road w dzielnicy Knightsbridge.