A Polish woman from the UK undertook treatment in Poland on the EHIC card. The National Health Fund
"Dolnośląskie Centrum Chorób Płuc twierdzi, że kosztujący ponad 15 tys. zł zabieg odbył się w trybie planowym, na mocy skierowania. Pacjentka przyjechała do Polski z Wielkiej Brytanii. Twierdzi, że będąc tu, źle się poczuła i udała się do lekarza pierwszego kontaktu. Ten, po analizie wyników krwi i prześwietleniu klatki piersiowej skierował ją w trybie pilnym do szpitala" - relacjonuje "Rzeczpospolita".
"W szpitalu przeprowadzono niezbędne badania i stwierdzono konieczność leczenia operacyjnego" - dodano.
Gazeta podaje, że kobietę przetransportowano do Dolnośląskiego Centrum Chorób Płuc na natychmiastową operację.
"Operacja została więc wykonana w trybie nagłym ze względu na zagrożenie życia, mimo że miała na nią skierowanie. WSA uznał skargę pacjentki za zasadną" - wskazuje "Rzeczpospolita".
"Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego to uprawnienie do świadczeń za granicą, które będą niezbędne do końca pobytu w danym kraju. Nie refunduje planowanych zabiegów. Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu" - informuje dziennik.
"Rzeczpospolita" zauważa, że z orzecznictwa TSUE wynika, że fakt samego zakwalifikowania zabiegu jako planowego nie wyklucza zastosowania przepisu Art. 19 rozporządzenia nr 883/2004.
Czytaj więcej:
Rośnie liczba międzynarodowych świadczeń wypłacanych przez ZUS
Kanada wprowadzi ostrzeżenia o szkodliwości palenia na każdym sprzedawanym papierosie