Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

500 funtów za oglądanie mieszkania do wynajęcia

500 funtów za oglądanie mieszkania do wynajęcia
Zdaniem specjalisty w zakresie wynajmu nieruchomości, ta praktyka Fintons jest prawnie wątpliwa. (Fot. Getty Images)
Agencja wynajmu nieruchomości Flintons domaga się setek funtów od potencjalnych najemców, którzy chcą zobaczyć nieruchomość na wynajem - donosi BBC
Reklama
Reklama

Kilku klientów Flintons poinformowało BBC, że agent zapewnił ich, iż otrzymają zwrot pieniędzy, jeśli dom czy mieszkanie nie przypadnie im do gustu. Jednak, kiedy domagali się swojej gotówki, pieniądze ostatecznie nie zostały im zwrócone.

Jednymi z poszkodowanych są Israel Kujore i jego przyjaciel Harry. Każdy z nich wpłacił po 300 funtów kaucji, aby zobaczyć nieruchomość, ale Izrael wkrótce zorientował się, że coś jest nie tak.

Kujore następnie zajrzał na stronę internetową firmy i znalazł na niej dziesiątki negatywnych opinii. "To były historie jak z horroru. Byłem naprawdę zdenerwowany" - przyznał w rozmowie z BBC.

Mężczyzna postanowił odzyskać kaucję, ale poinformowano go, że pieniądze nie podlegają zwrotowi. "300 funtów to mniej niż połowa mojego czynszu, ale cóż mogę zrobić? Nie mam pieniędzy, by ich pozywać, nie mam prawnej wiedzy, by sobie z tym poradzić. Jestem bezsilny" - żali się Kujore.

Flintons oznajmił, że opłata została pobrana dopiero wtedy, gdy ktoś potwierdził na piśmie, że chce wynająć nieruchomość. Jednak Kujore - i inni klienci o podobnych doświadczeniach - uważają, że nie dostali takiego dokumentu do podpisu, dopóki nie dokonali płatności. Dodali, że w tym czasie zapewniono ich ustnie, że mogą odzyskać swoje pieniądze i że czuli presję, aby natychmiast je wpłacić.

Zdaniem Davida Smitha, wiodącego specjalisty w zakresie wynajmu nieruchomości i prawa lokatorskiego, ta praktyka była prawnie wątpliwa. "Poproszenie kogoś o pieniądze za oglądanie domu, bez możliwości zobaczenia, o czym jest ta umowa, byłoby raczej postrzegane przez profesjonalnych ludzi z branży nieruchomości jako nieuzasadnione i niesprawiedliwe zachowanie" - zauważa ekspert.

Flintons w Londynie zaprzeczył jakimkolwiek nadużyciom i zapewnił, że nie pobiera żadnych opłat za oglądanie.

Zgdnie z wytycznymi Urzędu ds. Konkurencji i Rynków, "zażądanie kaucji od najemcy przed umożliwieniem sprawdzenia nieruchomości lub umowy najmu" może stanowić "agresywną praktykę" i być niezgodne z prawem.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 18.04.2024
    GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama