4-dniowy tydzień pracy w UK "uratowałby etaty po pandemii”
Organizacja Autonomy opublikowała raport, w którym apeluje o finansowanie przez państwo programu, który pozwoliłby firmom zmniejszyć liczbę godzin pracy przy zachowaniu pełnego wynagrodzenia.
W ramach planu, który prawdopodobnie kosztowałaby miliardy funtów, przedsiębiorstwa mogłyby zredukować liczbę godzin pracy do 80 proc., wypłacając jednocześnie pracownikom pełną pensję - przy czym ta 20-procentowa różnica byłaby pokrywana z rządowej kasy.
Ośrodek badawczy twierdzi, że gdyby proponowany przez niego program był stosowany tylko w sektorze sztuki i rozrywki, kosztowałby 3,8 miliarda funtów w pierwszym roku funkcjonowania. Suma ta wzrosłaby do 22 miliardów funtów, gdyby uwzględnić przemysł detaliczny, spożywczy i hotelarski.
Zwolennicy tego pomysłu twierdzą, że gdyby więcej ludzi pracowało tylko przez cztery dni w tygodniu, stworzyłoby to więcej miejsc pracy i pobudziłoby turystykę, ponieważ pracownicy mieliby więcej czasu na wyjście na miasto, do kina czy teatru.
Poseł Clive Lewis, były kandydat na lidera Partii Pracy, stwierdził, że to "fantastyczny pomysł, ponieważ pozwoliłby zachować etaty i stworzyć bardziej pożądane godziny pracy". "Po Covid-19, czterodniowy tydzień pracy zyskuje na popularności na całym świecie i mam szczerą nadzieję, że Ministerstwo Finansów weźmie pod uwagę tę propozycję" - stwierdził polityk.
Podczas pandemii firmy stały się bardziej otwarte na alternatywne formy pracy. Zdaniem wielu ekspertów, czterodniowy system pozwala na zachowanie lepszej równowagi między pracą i życiem prywatnym, a zarazem zwiększa produktywność firmy.
Jak wynika z danych opublikowanych w połowie lipca przez Krajowy Urząd Statystyczny (ONS), w czasie epidemii koronawirusa liczba osób pracujących w Wielkiej Brytanii spadła o prawie 649 tys.
Czytaj więcej:
Kolejne sieci sklepów w UK informują o gigantycznych zwolnieniach
W UK już prawie 650 tys. ludzi straciło pracę przez pandemię
Londyn: Jedna trzecia pracowników nie wróci do biur przed świętami
Johnson: Pandemia pokazała "siłę brytyjskiego zjednoczenia"
Johnson: Biorę odpowiedzialność za działania rządu w związku z pandemią