40 proc. Polaków uważa, że ich dane nie są należycie chronione

Kantar zapytał Polaków o ich opinie na temat ochrony i udostępniania danych osobowych. Z badania wynika, że ponad jedna trzecia Polaków (37 proc.) uważa, że dane osobowe są w Polsce dobrze chronione, przy czym 3 proc. badanych jest tego pewna, a 24 proc. raczej skłania się ku odpowiedzi pozytywnej.

Przeciwnego zdania jest natomiast dwóch na czterech respondentów (40 proc.), z czego 31 proc. uważa, że informacje tego typu są źle chronione, zaś według 9 proc. dane osobowe są poddane bardzo złej ochronie. 23 proc. respondentów nie było w stanie udzielić odpowiedzi na to pytanie.

Jak wskazali autorzy badania, pozytywną opinię o ochronie danych osobowych w Polsce częściej posiadają badani w wieku 18-24 lat (44 proc.), z wykształceniem zawodowym (41 proc.), zamieszkujący miasta 20-100 tys. mieszkańców (46 proc.), o poglądach prawicowych (49 proc.).

Przeciwne stanowisko częściej wyrażali natomiast respondenci w wieku 25-34 lata (47 proc.), o wyższym wykształceniu (54 proc.), zamieszkujący miasta powyżej 500 tys. mieszkańców (49 proc.), bardzo zainteresowani polityką (55 proc.) oraz deklarujący poglądy centrolewicowe (50 proc.).

W komentarzu do badania podkreślono, że w porównaniu do roku 2016, kiedy ponad połowa Polaków określała, że ich dane osobowe są chronione źle, odnotowano znaczny spadek negatywnych opinii.

Większość badanych w swoich odpowiedziach zaznaczyła ponadto, że nie udostępniłaby w sieci swojego numeru PESEL (54 proc.) oraz numeru dowodu osobistego (51 proc.). Co czwarty badany natomiast nie zdecydowałby się na podanie daty urodzenia (25 proc.), natomiast jeden na pięciu respondentów uważa podanie adresu domowego za zły pomysł.

"Nieco mniejszy odsetek respondentów (18 proc.) jest przeciwny udostępnianiu lokalizacji GPS, natomiast 17 proc. respondentów nie podałoby imienia i nazwiska oraz numeru telefonu. Najmniejszy odsetek badanych (8 proc.) nie udostępniłby adresu mailowego. Co czwarty ankietowany (25 proc.) nie podałby jakichkolwiek danych, natomiast jeden na dziesięciu Polaków nie korzysta z internetu" - możemy przeczytać w komentarzu do badania.

Zaznaczono również, że respondenci niechętni do podawania swoich danych osobowych to przeważnie osoby młodsze, o wykształceniu wyższym, zamieszkujący miasta, bardzo interesujący się polityką oraz w większości deklarujący centroprawicowe poglądy polityczne.

Jeśli chodzi o ochronę danych Polacy najbardziej ufają bankom. 54 proc. badanych zgodziło się, że dane osobowe są odpowiednio zabezpieczone w systemie bankowości internetowej, przy czym 15 proc. jest o tym przekonana, natomiast 39 proc. skłania się ku odpowiedzi pozytywnej.

Z kolei mediom społecznościowym ufa 31 proc. badanych, w tym 4 proc. zdecydowanie, natomiast 27 proc. raczej uznaje, że dane osobowe zamieszczone na portalach społecznościowych, są dobrze zabezpieczone.

Zaznaczono ponadto, że media społecznościowe cieszą się zaufaniem częściej u najmłodszych badanych - 18-24 lata (54 proc.), zamieszkujących miasta 20-100 tys. (37 proc.) oraz powyżej 500 tys. mieszkańców (38 proc.), niezainteresowanych polityką (33 proc.), o poglądach centroprawicowych (43 proc.).

"Prawie połowa respondentów (48 proc.) uważa, że posiada kontrolę nad swoimi danymi osobowymi. Co dziesiąty badany (10 proc.) zgadza się całkowicie ze stwierdzeniem, a co czwarty (27 proc.) raczej się z tym zgadza. Przekonanie o kontroli nad danymi osobowymi jest największe u osób w wieku 18-24 lata (64 proc.), z wyższym wykształceniem (53 proc.), zamieszkujących miasta powyżej 500 tys. mieszkańców (60 proc.), o poglądach lewicowych (54 proc.).

Kantar przeprowadził sondaż w dniach 5-10 marca 2021 roku na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1 014 mieszkańców Polski w wieku 18 i więcej lat. Zastosowana metoda to wywiady bezpośrednie wspomagane komputerowo (CAPI).