217 more cases of Covid-19 confirmed in Ireland marking biggest spike since May
Od początku maja tylko raz zdarzyło się, by dobowa liczba infekcji wynosiła 200. Było to 15 sierpnia. Trzy dni później irlandzki rząd przywrócił część zniesionych wcześniej ograniczeń, m.in. zmniejszył dopuszczalną wielkość zgromadzeń: na otwartym powietrzu - z 200 osób do 15, zaś w zamkniętych pomieszczeniach - z 50 do sześciu.
Jeszcze wczoraj rano prof. Philip Nolan, szef zespołu modeli epidemicznych w radzie ds. kryzysowych sytuacji zdrowotnych (NPHET), stwierdził, że "wydaje się, iż to przywrócenie ograniczeń przynosi efekty".
Tymczasem wczorajszy bilans jest wyraźnie wyższy od wszystkich z ostatnich dwóch tygodni. W tygodniu zakończonym 21 sierpnia dobowa średnia wynosiła 112 przypadków, zaś w zakończonym 28 sierpnia - 120.
Niemal połowę nowych przypadków - 103 - wykryto w Dublinie, ale na drugim miejscu pod tym względem jest hrabstwo Kildare, gdzie zaledwie w poniedziałek wieczorem rząd zniósł przywrócone na początku sierpnia dodatkowe ograniczenia. Niepokojącym faktem jest też to, że ponad 70 proc. nowo wykrytych przypadków stwierdzono u osób poniżej 45. roku życia.
Dobrą wiadomością jest natomiast to, że rosnąca liczba infekcji nie przekłada się na razie na nowe zgony. Wtorek jest 10. kolejnym dniem bez ofiary śmiertelnej. Od początku epidemii z powodu Covid-19 zmarło 1 777 osób.
Czytaj więcej:
Irlandia: Dalsze luzowanie restrykcji znów odsunięte co najmniej o 3 tygodnie
W Irlandii rośnie liczba zakażeń. Rząd przywraca restrykcje
Wirusolog z Irlandii alarmuje: "Grozi nam sytuacja nie do opanowania"
Irlandia: Protest przeciwko restrykcjom koronawirusowym, zatrzymano cztery osoby
Niepokojąca liczba zakażeń w Irlandii
Irlandia: Unijny komisarz rezygnuje po skandalu z łamaniem restrykcji