19-letni Polak zabity nożem. Bronił auta przed kradzieżą
Do tragedii doszło w poniedziałek, krótko po 21:00, nieopodal kampusu University of Essex. Nastolatek został zaatakowany przez czterech mężczyzn. Otrzymał wiele ciosów nożem, w tym co najmniej jeden w pierś. Zmarł krótko po przybyciu na miejsce pogotowia.
Lokalni mieszkańcy podkreślają, że w okolicy zrobiło się ostatnio niebezpiecznie.
“Grupy dzieciaków i starszych kręcą się tutaj całymi dniami. Jeden z naszych klientów mówił, że widział zdarzenie – grupa próbowała ukraść chłopakowi nowy samochód. Przez to stracił życie. Nie jestem tchórzem, ale czasami boję się przechodzić koło tych band” - skomentował jeden z lokalnych przedsiębiorców.
Rodzina ofiary wyraziła swój żal na Facebooku. “Spoczywaj w pokoju mój jedyny bracie. Nie wierzę, że odszedł – mój mały braciszek” - napisała jego siostra, Laurita.
W rozmowie z “Echo” kuzyn zamordowanego podkreślił, że rodzina jest w szoku. “Fabian był wspaniałą osobą i zawsze dbał o dobro innych. Był miłym młodym facetem i będzie nam go naprawdę brakowało. Znany był jako żartowniś i kochający kuzyn, który zawsze był gotowy pomagać innym” - wyznał.
Lokalny radny Martin Terry podkreślił, iż rząd powinien bardziej dbać o bezpieczeństwo mieszkańców.
“Rząd ma krew na rękach, ponieważ to Theresa May za czasów, gdy była ministrem spraw wewnętrznych, wprowadziła potworne cięcia w służbach policyjnych” - zaznaczył.
Policja zaapelowała o pomoc do wszystkich, którzy byli świadkami zdarzenia lub znajdowali się w okolicach The Forum między godziną 20:00 a 21:00, 14 maja, a także osoby, które posiadają nagrania z kamery samochodowej. Zgłoszenie przyjmowane są za pośrednictwem Rayleigh Major Investigations Team, pod numerem 101 lub za pomocą e-maila: scdappeals@essex.pnn.police.uk.
W związku ze sprawą policja aresztowała jak dotąd 2 mężczyzn, w wieku 17 i 18 lat.