Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

10. rocznica śmierci Jana Pawła II. Czy wciąż jest autorytetem?

10. rocznica śmierci Jana Pawła II. Czy wciąż jest autorytetem?
Jan Paweł II (Karol Józef Wojtyła) - urodził się 18 maja 1920 roku, a zmarł 2 kwietnia 2005. (Fot. Getty Images)
10 lat po śmierci Jana Pawła II zainteresowanie jego osobą wciąż jest duże, a ponad 50 proc. Polaków wciąż uważa go za autorytet. 'Wyzwaniem dla nas jest, jak na to zainteresowanie odpowiedzieć' - twierdzi dyrektor Centrum Myśli Jana Pawła II Norbert Szczepański.
Reklama
Reklama

Przez dziewięć lat Centrum bazowało na dużym zainteresowaniu osobą Jana Pawła II wynikającym z beatyfikacji i kanonizacji. "Teraz jesteśmy w momencie, kiedy mamy świętego, mamy wielkiego Polaka i powstają pytania: co dalej? Czy rzeczywiście powrócić do myśli Jana Pawła II i zastanowić się, co on dla nas powiedział oraz jakie są wskazówki na dziś? Co oznacza, że jest wielkim Polakiem? Czym jest myśl Jana Pawła II dla Polski, dla człowieka, dla świata?" - zastanawia się Norbert Szczepański.

Jak dodaje, od dwóch lat Instytut Badań Naukowych Centrum Myśli Jana Pawła II podejmuje działania, które mają pomóc odpowiedzieć na te pytania. Buduje międzynarodową sieć instytucji zajmujących się myślą Jana Pawła II, chce także rozwijać działalność edukacyjną, która - jak podkreśla Szczepański - jest szczególnie ważna w czasie, kiedy dorasta pokolenie, dla którego Jan Paweł II jest już kimś innym niż dla "pokolenia JP2". "Niedługo będziemy musieli tłumaczyć, że Jan Paweł II to Karol Wojtyła, przypominać jego twarz i jego głos. To jest taki czas, kiedy powinniśmy stworzyć dobre programy edukacyjne, nad którymi pracuje Centrum, by w sposób nowoczesny i ciekawy upowszechniać wśród młodych odbiorców" - przekonuje Szczepański.

Dodaje, że po 10 latach od śmierci Jana Pawła II wciąż jest duże zainteresowanie jego osobą - z badań wynika, że aż 39 proc. Polaków identyfikuje się z "pokoleniem JP2", a ponad 50 proc. uważa go za autorytet. Jego zdaniem to jest właśnie wyzwanie dla Centrum Myśli Jana Pawła II: jak na to zainteresowanie odpowiedzieć.

Szczepański podkreśla, że zapominanie jest naturalnym procesem. "O największych zapominamy, a zostaje to, co nam się uda utrwalić, to, co się uda wykazać w badaniach naukowych. I to zostaje dla kolejnych pokoleń" - mówi Szczepański. W jego opinii teraz trzeba pracować nad dziedzictwem Jana Pawła II, które może zaniknąć.

W 10. rocznicę śmierci papieża Polaka hołd oddają mu także media i watykaniści. "Mistyk stąpający twardo po ziemi, gigant i wyjątkowo bliski człowiek, którego odejście opłakiwano jak śmierć kogoś z rodziny" - tak watykańskie i włoskie media oraz ich rozmówcy wspominają Jana Pawła II.

Podkreśla się, że uroczystości pogrzebowe Jana Pawła II były największą taką ceremonią w dziejach. Włoskie media kładą nacisk na cierpienia w ostatnich latach życia ciężko chorego papieża, ale przypominają też początki jego pontyfikatu - Jana Pawła II spontanicznego, łamiącego protokół i wymykającego się z Watykanu.

Prefekt Kongregacji Kościołów Wschodnich kardynał Leonardo Sandri, który wieczorem 2 kwietnia 2005 roku poinformował wiernych na placu Świętego Piotra o śmierci papieża, powiedział Radiu Watykańskiemu, że Jan Paweł II siłą swego intelektu, nauczania i posługi zdołał zmienić wizję świata.

„Nie zrobił tego bezpośrednio, ale zachęcał wiernych i rodziny do przyjęcia nauczania Jezusa Chrystusa: do miłości, sprawiedliwości, wolności i solidarności" – dodał kardynał z Argentyny, który pod koniec życia papieża, gdy miał on coraz większe kłopoty z mówieniem, czytał jego przemówienia i homilie.

Portal dziennika „La Stampa”, Vatican Insider, zapowiada książkę o Janie Pawle II, którą napisał dziennikarz RAI Antonio Preziosi. Tom „Nieśmiertelny” ma ukazać się przed rocznicą zamachu na papieża z 13 maja 1981 roku. Autor twierdzi, że po spotkaniu w więzieniu z zamachowcem Alim Agcą, w trakcie którego Turek dopytywał o szczegóły tzw. trzeciej tajemnicy fatimskiej, Jan Paweł II, odnosząc się do jego zachowania, nazwał go „biedaczkiem”.

Preziosi pisze też, że zaraz po zamachu papież był przekonany, że to Czerwone Brygady usiłowały go zabić.

Telewizja RAI wśród najważniejszych momentów pontyfikatu papieża wymieniła m.in. jego bezprecedensowy apel do mafiosów o nawrócenie, wystosowany w Agrigento na Sycylii w 1993 roku, rok po zamachach cosa nostry na sędziów Giovanniego Falcone i Paolo Borselllina. Podkreśla się, że do wygłoszenia tych wyjątkowo mocnych słów skłoniło Jana Pawła II spotkanie z rodzicami sędziego Rosario Livatina, zabitego w 1990 roku.

W rozmowie z agencją ADNKronos przewodnik alpejski Lino Zani, który towarzyszył papieżowi podczas górskich wycieczek i wypraw na narty, przyznał: „Watykan był dla niego jak więzienie, kochał naturę i kiedy tylko mógł, uciekał w góry”.

„Przez 10 lat jeździliśmy razem na nartach. Papież świetnie sobie radził, latem jeździł po 6-7 godzin na trudnych trasach, również na lodowcu” - opowiedział Zani. Dodał, że podczas wypraw i spacerów po górach trudno było rozpoznać w nim papieża. „Poza tym ochrona starała się namawiać go na mało uczęszczane trasy, ale papież się złościł, bo lubił zatrzymywać się i rozmawiać ze zwyczajnymi ludźmi” - wspomina Zani.

„Po tamtych dniach pozostały emocje - bardzo silne, niezatarte, niemal nieprzewidziane, bo nikt nie był przygotowany na to, co będzie po odejściu papieża Wojtyły, choć przecież wszyscy wiedzieliśmy, że jest bardzo chory” - twierdzi watykanistka dziennika "Il Messaggero" Franca Giansoldati.

Jej zdaniem dopiero obecnie, 10 lat po śmierci papieża, zaczyna się dokonywać spokojnej analizy jego pontyfikatu, bez wcześniejszych wielkich emocji.

„Jan Paweł II był gigantem, dalekowzrocznym politykiem, człowiekiem konsekwentnym i wiernym Chrystusowi, ale jednocześnie bywał więźniem sposobu myślenia, na którym zbyt mocno odcisnęła się obawa przed komunizmem” - uważa dziennikarka rzymskiego dziennika.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 17.04.2024
    GBP 5.0812 złEUR 4.3353 złUSD 4.0741 złCHF 4.4777 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama