Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Europejczycy przesiadają się na rowery

 Europejczycy przesiadają się na rowery
Fot. Getty Images
W Unii Europejskiej sprzedaje się więcej rowerów niż samochodów - tak przynajmniej twierdzą producenci jednośladów. Ich zdaniem wpływ na wzrost popularności rowerów ma wszechobecny kryzys.
Reklama
Reklama
Rower zamiast auta w zeszłym roku wybrali mieszkańcy 26 z 28 krajów członkowskich Zjednoczonej Europy. Tylko we Włoszech kupiono 1,6 mln rowerów, a tylko 1,4 mln aut. W 2011 roku sprzedaż aut spadła we Włoszech do poziomu sprzed prawie pięćdziesięciu lat.

Madryt z kolei ogłosił niedawno plany "zielonej obwodnicy" - 10-kilometrowej pętli ścieżek rowerowych dookoła miasta.

Spośród wszystkich krajów unijnych najmniej zainteresowania kupnem jednośladów wykazali się Belgowie i mieszkańcy Luksemburga. W obu tych krajach w zeszłym roku sprzedano więcej aut niż rowerów.

Rowerem po Londynie
W ciągu ostatnich dziesięciu lat w Londynie liczba osób korzystających z rowerów miejskich wzrosła o 66 procent i wyniosła w 2011 roku pół miliona. Wraz z rosnącą liczbą rowerzystów na drogach stolicy Wielkiej Brytanii dochodzi do coraz większej liczby wypadków. BBC podaje, że tylko w ciągu dwóch tygodni w tym roku zginęło w Londynie sześciu cyklistów. Stawia to pod znakiem zapytania bezpieczeństwo jazdy jednośladem po metropolii.

W miastach nie da się oddychać
Choć Europejczycy zaczęli stwiać na „zielony transport”, wiele unijnych miast zmaga się ze spalinami, hałasem i zanieczyszczeniami - wynika z najnowszego raportu Europejskiej Agencji Środowiska (EEA). Transport miejski ma wielki wpływ na jakość życia Europejczyków, z których aż trzy czwarte mieszka w miastach - podkreślają autorzy tegorocznej edycji raportu "Transport and Environment Reporting Mechanism" Europejskiej Agencji Środowiska (EEA).

Z problemem zanieczyszczenia miast próbują walczyć ich władze. Coraz częściej przekonuje się mieszkańców do rowerów i transportu publicznego, jednocześnie ograniczając możliwość korzystania z samochodów w mieście. Mimo początkowych oporów, rozwiązania te zyskują z czasem popularność - zauważają autorzy raportu, podając przykład Sztokholmu i wprowadzonej tam opłaty za wjazd do niektórych dzielnic.

Unia przyjazna jednośladom
Na potwierdzenie trendu Copenhagenize Index, podaje, że z poprawą infrastruktury rowerowej w roku 2013 najlepiej poradziły sobie: holenderski Amsterdam (83 punkty) i Utrecht (77 pkt.) oraz Kopenhaga (81 pkt.) w Danii. Hiszpańska Sewilla awansowała w tym zestawieniu na miejsce 4.

Dzięki rozbudowie infrastruktury w ciągu zaledwie kilku lat udział ruchu rowerowego (mierzonego w kilometrach pokonywanych danym środkiem transportu) w ruchu ogólnym wzrósł z 0,5 proc. aż do 7 proc.

EEA zwraca też uwagę na trendy związane z emisjami gazów cieplarnianych pochodzących z transportu drogowego. W uwzględnionym w najnowszym raporcie okresie 2010-2011 emisje te spadły w UE o 0,6 proc. Jednocześnie Europejczycy więcej niż kiedykolwiek latają samolotami. W okresie od 2010 do 2011 r. emisje lotnicze w Europie wzrosły o 2,6 proc.

Złe nawyki
Agencja przypomina jednocześnie, że transport drogowy wciąż jest jednym z głównych źródeł skażenia powietrza w miastach i sprawia, że duża część populacji jest narażona na stężenie zanieczyszczeń przekraczające zarówno średnią unijną, jak i standardy Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Jak poważny jest to problem, świadczy decyzja ekspertów ONZ, którzy substancje zanieczyszczające powietrze w miastach zaliczyli do związków rakotwórczych.

Naszemu zdrowiu nie sprzyja również hałas. Ponad jedna czwarta mieszkańców Sofii, Luksemburga, Paryża i Tallina jest narażona na nocny hałas uliczny, przekraczający limity wyznaczone przez WHO - wynika z przedstawionych w raporcie EEA danych, pochodzących z badania 17 europejskich stolic.

Autorzy opracowania zwracają też uwagę na pogorszenie jakości życia, wynikające z długiego czasu dojazdu do pracy - jak choćby w Londynie i w Budapeszcie, gdzie ludzie dojeżdżający do pracy najczęściej tracą na to ponad godzinę w jedną stronę.
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 18.04.2024
    GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama