Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Champions League: Real Madrid overwhelms; Arsenal claws back and Real victory

Champions League: Real Madrid overwhelms; Arsenal claws back and Real victory
Łukasz Piszczek z Borussii Dortmund i Alex Telles z Galatasaray (Fot. Getty Images)
After 40 goals in eight group games on Tuesday, Wednesday's Champions League action brought a relative drought: 19 goals. But there were some beauties among them, and the day saw comfortable wins for Real Madrid and Borussia Dortmund, late twists at Arsenal and Ludogorets and a surprise defeat for Juventus.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

W spotkaniu grupy B w Liverpoolu, gdzie wynik został ustalony już do przerwy, dwie bramki dla "Królewskich" zdobył Karim Benzema, a jedną Cristiano Ronaldo. Dla Portugalczyka to już 70. trafienie w fazie głównej Ligi Mistrzów, zaledwie o jedno ustępuje Raulowi.

Real z kompletem punktów prowadzi zdecydowanie w tej grupie. Pozostałe ekipy mają po trzy punkty. O pechu mogą mówić piłkarze FC Basel, którzy - grając w Sofii od 18. min w osłabieniu po czerwonej kartce dla Sereya Die - stracili remis w doliczonym czasie gry (Jordan Minew w 90+1. minucie).

Borussia Dortmund spisuje się bardzo słabo w niemieckiej ekstraklasie (tylko jeden punkt w pięciu ostatnich meczach), za to znakomicie radzi sobie w Lidze Mistrzów. Podopieczni Juergena Kloppa wygrali wszystkie dotychczasowe spotkania grupy D bez straty gola, tym razem na wyjeździe Galatasaray Stambuł 4:0. Dwie bramki zdobył Pierre-Emerick Aubameyang, a po jednej Marco Reus i Adrian Ramos. Przy trafieniu na 2:0 dla gości asystę zaliczył Łukasz Piszczek, który popisał się skutecznym dośrodkowaniem. Obrońca reprezentacji Polski rozegrał całe spotkanie, natomiast zabrakło Jakuba Błaszczykowskiego, który nie jest jeszcze w pełni sił po kontuzji.

W tej samej grupie problemy miał Arsenal Londyn, grający w Belgii z Anderlechtem bez zawieszonego za czerwoną kartkę Wojciecha Szczęsnego. Do 89. minuty "Kanonierzy" przegrywali 0:1, ale w końcówce spotkania bramki dla gości zdobyli Kieran Gibbs i Lukas Podolski. Sytuacja w tabeli wygląda tak, że Borussia może już powoli myśleć o 1/8 finału. Zgromadziła dziewięć punktów, Arsenal - sześć, a Anderlecht i Galatasaray po jednym.

Do niespodzianki doszło w grupie A. Olympiakos Pireus pokonał Juventus Turyn 1:0, dzięki trafieniu Szwajcara Pajtima Kasamiego, byłego zawodnika londyńskiego Fulham. W drugim spotkaniu Atletico Madryt (finalista poprzedniej edycji LM) rozgromiło Malmoe FF 5:0, strzelając wszystkie gole w drugiej połowie. Ich autorami byli kolejno: Koke, Mario Mandzukic, Antoine Griezmann, Diego Godin i Alessio Cerci.

Po trzech kolejkach Juventus - podobnie jak Malmoe - ma zaledwie trzy punkty. Prowadzi Atletico przed Olympiakosem Pireus (po 6 pkt). W spotkaniach grupy C Monaco zremisowało bezbramkowo z Benficą Lizbona (sędziował Szymon Marciniak), a Bayer Leverkusen - bez Sebastiana Boenischa - wygrał 2:0 z Zenitem Sankt Petersburg. Tutaj liderem jest niemiecki zespół (6 pkt), przed Monaco (5), Zenitem (4) i Benficą (1).

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement