"NYT": Rosja przewiduje trzystopniowy proces negocjacji i żąda wyborów w Ukrainie

Według źródła dziennika - osoby prowadzącej rozmowy z wysokimi rangą rosyjskimi urzędnikami na temat scenariuszów zakończenia wojny - wybory w Ukrainie miałyby być jednym z kluczowych żądań Rosji.
Putin wielokrotnie w ostatnim czasie podważał legitymację Wołodymyra Zełenskiego do sprawowania władzy i nawoływał do przeprowadzenia wyborów. Według rozmówcy "NYT", sugeruje to "potencjalny trzystopniowy proces negocjacji w sprawie zakończenia wojny".
Miałby polegać on na zawarciu porozumienia o zawieszenia broni i wstępnego porozumienia, następnie wyborach w Ukrainie i podpisanie finalnego układu przez nowego prezydenta.

Formalnie pierwsza kadencja Wołodymyra Zełenskiego miała zakończyć się w maju ubiegłego roku, jednak ukraińskie prawo zakazuje przeprowadzania wyborów w czasie stanu wojennego. Mimo to przedstawiciele administracji USA wielokrotnie podkreślali konieczność zorganizowania głosowania.
W środę wypowiedział się na ten temat również sam Donald Trump. Kiedy zapytano go, czy jego bezpośrednie rozmowy z Rosją wykluczają Zełenskiego z negocjacji, odpowiedział, że "nie sądzi".
"Tak długo, jak on tam jest. Ale w pewnym momencie musi przeprowadzić wybory" - dodał podczas uroczystości zaprzysiężenia znanej z prorosyjskich poglądów Tulsi Gabbard na dyrektorkę Wywiadu Narodowego. Kilka minut wcześniej wspomniał, że notowania sondażowe Zełenskiego "nie są szczególnie świetne".
US President Donald Trump said that Ukraine would be involved in peace talks with Russia, after Kyiv and its European allies warned against a ‘dirty deal’ between Washington and Moscow following Trump's call with Russian President Vladimir Putin https://t.co/S2wdjEMi3Q pic.twitter.com/kQ0KTXXjgH
— Reuters (@Reuters) February 13, 2025
Jak napisał "New York Times", ostatnie działania amerykańskiego prezydenta i jego administracji postawiły Ukrainę w trudnej sytuacji, od przywrócenia ceł na ukraińską stal, po rozmowę Trumpa z Putinem która "sygnalizuje odwilż w relacjach z Stanami Zjednoczonymi", mogą sprzyjać Putinowi w negocjacjach pokojowych, pozostawiając Ukrainę na uboczu. Podczas środowej uroczystości Trump nie rozwiał tych obaw.
Pytany o to, czy uważa Zełenskiego za "równego uczestnika rozmów", Trump stwierdził, że jest to "ciekawe pytanie". "Myślę, że oni muszą zawrzeć pokój, bo ich ludzie są zabijani (...) To nie była dobra wojna, w którą trzeba było się zaangażować i myślę, że muszą zawrzeć pokój" - dodał.
Chwilę potem odpowiadając na pytanie o to, czy poprze rosyjskie żądania ustępstw terytorialnych od Ukrainy, Trump odparł, że "będzie musiał zrobić to, co będzie musiał".
Czytaj więcej:
Zełenski: Trump nie ma jeszcze oficjalnego planu zakończenia naszej wojny z Rosją
Trzy scenariusze zagrożenia dla Europy ze strony Rosji. Pozostało nam 5 lat pokoju?
Zelenski pluł na rządy PIS.Olał Polske i znalazł sojusznika ,przyjaciela w Berlinie.Ukraincy często wyśmiewali dobroć Polaków mówiąc o nas oraz brytyjczykach naiwni głupcy.To teraz wrócili do punktu wyjścia bez pomocy naiwnej Polski i Trumpem który chce zabezpieczeń finansowych za dostarczona broń oraz dogaduje się z Putinem w celu podziału Ukrainy. Myślę ze Ukraina jest sama odpowiedzialna za dzisiejszy stan rzeczy.Tak się nie traktuje przyjaciół którzy oddali wiele dla tego kraju.Od samego początku Kaczyński przesadzał z ilością pomocy dla Ukrainy.Angażując w to wielu Polaków i ich domy.
Banderowskie zostały same z ręką w pewnym naczyniu, anglosaskie jak zwykle to tylko biznes, mając takich generałów że Rosja przegrywa padnie za 3 dni ,itd Putin jakoś wydaje się mało straszny przy takich niby ekspertach,no i ta cała Europa wychodzi że to banda cieniasow te napinki tej z Niemiec itd ,to zwykle siusiumajtki cienkie bolki,widać jak się lasili w Monachium dno