Z popularnych miejsc Rzymu znikną stoiska z pamiątkami
Taką decyzję podjęła burmistrz miasta Virginia Raggi, która powiedziała, że stragany z najróżniejszymi bibelotami - breloczkami, magnesami, koszulkami, miniaturkami zabytków Rzymu - nie pasują do otoczenia i psują wizerunek miasta.
Władze Rzymu poinformowały w specjalnym komunikacie, że przeniesione zostanie siedemnaście stoisk, które stoją m.in. przy Fontannie di Trevi, Schodach Hiszpańskich, Panteonie i na Piazza Navona. Właściciele ośmiu z tych straganów nadal będą mogli handlować pamiątkami, ale w innych miejscach - na ulicach oddalonych od pomników i zabytków.
Raggi, która już dawno zobowiązała się do zlikwidowania straganów, powiedziała, że ten ruch ma na celu ochronę dziedzictwa Rzymu i poprawę bezpieczeństwa w najczęściej odwiedzanych miejscach. Przepisy miały wejść w życie 1 stycznia, choć jak donosi "The Guardian", w niektórych miejscach stosika wciąż są wystawiane.
Raggi wszelkimi sposobami stara się dbać o rzymskie zabytki i ich otoczenie. Wcześniej wydała kilka zakazów dotyczących m.in. turystów. W zeszłym roku zabroniono siadania na Schodach Hiszpańskich, które były jednym z najpopularniejszych miejsc odpoczynku, spotkań i przerwy na szybki posiłek.
Od 8 lipca 2019 roku każdy, kto na nich siadał, jadł czy pił, podlegał grzywnie w wysokości do 400 euro. Podobne obostrzenia dotyczą też Fontanny di Trevi. Tam też nie można siadać ani spożywać posiłków, a za złamanie tego zakazu również grozi wysoka kara.