"Prawdopodobnie moglibyśmy zbudować Park Jurajski, gdybyśmy chcieli"' – zapowiedział w zaskakującym wpisie na Twitterze Max Hodak, bliski współpracownik Elona Muska, współtwórca firmy Neuralink. Nie miał na myśli parku rozrywki z elektronicznymi dinozaurami, ale żywe zwierzęta. Do tego całkiem nowe. "Nie byłyby to genetycznie autentyczne dinozaury, ale… 15 lat hodowli i inżynierii może zaowocować nowymi, egzotycznymi gatunkami" – dodał w swoim wpisie na Twitterze Max Hodak.

Hodak nie wyjawił szczegółów swojego pomysłu na temat nowych gatunków dinozaurów, podkreślił jednak, że stworzenie ich mogłoby zwiększyć różnorodność w świecie zwierząt. "Bioróżnorodność jest zdecydowanie cenna, ochrona gatunków jest ważna i ma sens. Ale dlaczego mamy się na tym zatrzymać. Dlaczego nie spróbujemy świadomie stworzyć nowej różnorodności?"- napisał.

Pozostaje mieć nadzieję, że Hodak ma w pamięci wydarzenia z wydanej w 1990 roku powieści "Park Jurajski" Michaela Crichtona, którą w 1993 roku przeniósł na ekranie Steven Spielberg. I że jeśli jednak postanowi zrealizować ten pomysł, to zrobi wszystko, żeby Crichton nie okazał się prorokiem.