Wiosną zapach bardziej ulotny...
Sergiusz Osmański - makijażysta i dyrektor artystyczny Sephora Polska - przyznaje, że zapachy są grupą najmniej zaskakującą w sezonie wiosna-lato. I tak wraz z coraz cieplejszymi dniami lubimy pachnieć kwiatami, owocami, w tym - cytrusami. "Świeżość, delikatność, wszystko takie jakby zatopione" - wylicza ekspert.
Osmański zauważa, że nawet patrząc na nowości na półkach, widać, że więcej jest wód toaletowych, aniżeli tych perfumowanych i samych perfum. "W związku z tym trzeba pamiętać, że też ten zapach staje się tej wiosny bardziej ulotny, z pogranicza takiej mgiełki do ciała, aniżeli intensywny" - tłumaczy.
Warto przypomnieć, że perfumy bywają ryzykownym pomysłem na prezent. "Perfumy na prezent możemy dać tylko bardzo bliskiej osobie - takiej, którą świetnie znamy i jesteśmy w stanie wyczuć, jakie nuty zapachowe będą jej pasowały" - przekonuje Osmański.
Bezpieczniejszym od perfum prezentem będzie produkt uzupełniający linię. "Jeśli wiemy, jakiego zapachu używa osoba, której chcemy sprawić prezent, możemy kupić jej mleczko do ciała właśnie o zapachu danych perfum albo balsam pielęgnacyjny z tej samej linii. W ten sposób uzupełnimy linię ukochanego zapachu, a nie popełnimy takiej gafy, że chcielibyśmy, żeby ta osoba używała nut cięższych albo bardziej słodkich. Wówczas to nie będzie kosmetyk-ozdobnik, który będzie stał w tej łazience i tylko się kurzył" - dodaje.
Dlatego zapachy najlepiej sprawiać sobie samemu. Jak wyznała niegdyś Ewa Mielnicka, Miss Polski 2014, właśnie perfumy są jedną z rzeczy, w którą lubi inwestować.
"Każda kobieta uwielbia zrobić sobie jakiś mały prezent. Dlatego poza podróżowaniem, ogromną przyjemność sprawia mi dobrze dobrany ciuch, perfumy czy kosmetyki. Uważam, że należy dbać o swój wygląd zewnętrzny. Kiedy czujemy się dobrze we własnym ciele, ludzie postrzegają nas w inny sposób. Dobre samopoczucie i pewność siebie to kumulacja tego, jak wyglądamy, kim jesteśmy i co sobą reprezentujemy. Dlatego należy pamiętać, żeby zachować balans i inwestować zarówno w sfery wewnętrzne, jak i zewnętrzne" - zauważyła.