"Pobieramy się za dwa tygodnie, prawdopodobnie w Wenecji" - ogłosił George Clooney wczoraj we Florencji, gdzie wraz z narzeczoną prawniczką Amal Alamuddin brał udział w gali dobroczynnej w Palazzo Vecchio.

Przyjazd mieszkającego przez większość roku we Włoszech amerykańskiego aktora i jego narzeczonej wywołał prawdziwe szaleństwo we florenckim centrum historycznym, gdzie parę witały tłumy fanów.

W najpiękniejszej komnacie słynnego pałacu w obecności wielu osobistości ze świata kultury i włoskiej polityki George Clooney zwrócił się do Amal Alamuddin: "Nie mogę doczekać się, kiedy zostanę twoim mężem".

Jego kolejnych, choć pierwszych publicznych oświadczyn, słuchali między innymi piosenkarze Laura Pausini i Lionel Ritchie, dyrygent Zubin Mehta, tenor i współorganizator gali Andrea Bocelli, a także żona premiera Włoch Matteo Renziego - Agnese Landini.

Dzień później po tej deklaracji lokalna prasa z Wenecji podała, że ślub odbędzie się tam 26 września.