"Nie wiem czy jest jedna, słuszna odpowiedź na pytanie czy należy to zrobić stopniowo, czy nie? Myślę, że zależy to od tego, co nam odpowiada, jaki mamy styl życia. Jedni zachęcają, aby robić to powoli, systematycznie zanurzać się w świecie diety roślinnej, inni eksperci przyznają, że można porzucić mięso z dnia na dzień" - przyznaje na łamach "The Guardian" Henry Firth, współtworzący Bosh! - kanał w mediach społecznościowych poświęcony diecie wegańskiej.

Katy Beskow, wieloletnia weganka i autorka bestsellerowych książek kucharskich, sugeruje stopniowe przechodzenie na weganizm. "Dostępność produktów wegańskich jest ogromna, co znacznie ułatwia przejście na dietę roślinną. Zachęcam jednak, aby robić to krok po kroku. Zastępować kolejne produkty roślinnymi alternatywami, dzięki temu zmiana w diecie nie będzie aż tak bardzo odczuwalna" - zapewnia. Dziś również łatwiej o mięsne substytuty. Dzięki wyobraźni kulinarnej roślinożerców z łatwością możemy raczyć się wegańskim burgerem, bekonem, schabowym - daniami pozorowanymi na dania mięsne.

Dietetyk Heather Russell, zapewnia również, że nie należy się bać niedoboru białka w diecie roślinnej. "Powszechnym mitem jest to, że trudno jest uzyskać białko z pokarmów roślinnych. W rzeczywistości nie ma powodów do obaw. Dobrym źródłem białka będzie m.in.: fasola, soczewica, ciecierzyca, produkty sojowe, orzechy nerkowca, masło orzechowe, nasiona dyni" - wyjaśnia dietetyk.

Podobnie jest z niedoborami witamin i minerałów. Jedyne, o czym muszą pamiętać weganie, to suplementacja witaminy B12 - powszechnie występującej w mięsie, jajach i rybach - ponieważ bez niej będziemy odczuwać osłabienie i zmęczenie. Russell radzi również pomyśleć o spożyciu odpowiedniej ilości wapnia.

"Dobrze zaplanowana i zbilansowana dieta wegańska może wspierać zdrowe życie ludzi w każdym wieku" - przyznaje Russell. Uspokaja również osoby, które obawiają się o znaczący spadek masy ciała. "Oczywiście żywiąc się jedynie sałatą, istnieje znaczne ryzyko. Jednak dieta wegańska może dostarczyć wszystkich kalorii i składników odżywczych potrzebnych do osiągnięcia celów żywieniowych i utrzymania zdrowej wagi" - zapewnia.

Katy Beskow podkreśla, że bycie weganinem nie oznacza, że jesteś na diecie. "Ciesz się jedzeniem, bo o to właśnie chodzi. Ludzie postrzegają weganizm, jako niezwykle restrykcyjną dietę i często odmawiają choćby spróbowania" - zauważa.