Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Wątpliwe uroki rodzinnych wakacji?

Wątpliwe uroki rodzinnych wakacji?
Czy wakacje z dziećmi można nazwać "wakacjami"? (Fot. Thinkstock)
I tak się nie wyśpisz, nie wypoczniesz - chyba że lubisz aktywny wypoczynek - schudniesz, zwiedzisz hotel - oto, jakie zalety rodzinnych wakacji znaleźć można w książce Anny Piernikarczyk. Radość dzieci - to kolejny, już bez przymrużenia oka, powód.
Reklama
Reklama

"Jako mama dobrze wiem, że to właśnie dziecko stoi u podstaw rodzinnej rekreacji. To najważniejszy motor, który nas napędza do podróżowania i planowania dobrej zabawy. A gdy dziecko jest zadowolone, cała rodzina miło spędza czas" - tak podróż z czytelnikami w swojej książce "Polska rodzinna" zaczyna Anna Piernikarczyk.

W publikacji znajdziemy m.in. pięć powodów, dla których (nie)warto wyjeżdżać na wakacje z dziećmi, o których wspomina Magda Jasińska, współautorka książki i autorka bloga mamineskarby.pl, a prywatnie - mama dwójki dzieci.

Pierwszym z nich jest fakt, że na takich rodzinnych wakacjach rodzic i tak się nie wyśpi, ale przynajmniej w lepszych warunkach. "Nie łudź się, że dzieci w nowym miejscu będą spały jak susełki" - zauważa. Jakieś pozytywy? "Taka pobudka to nie to samo co w domu. W końcu następnego dnia wcale nie musisz być pełna sił. Nie czeka cię robienie obiadu, pranie czy prasowanie. Masz tylko leżeć, pachnieć, jeśli oczywiście dzieci ci na to pozwolą" - ironizuje.

Autorka przekonuje, że podczas wakacji można wypocząć... pod warunkiem, że lubi się "aktywny wypoczynek". "Bieganie po wszystkich możliwych placach zabaw, zjeżdżalniach i tych atrakcjach, które twoim szkrabom przypadną do gustu. Leżenie plackiem na plaży? Zdecydowanie nie należy do kręgu zainteresować maluchów" - zauważa.

Przy okazji takiego rodzinnego wypadu, jak żartuje Jasińska, można też pozwiedzać... cały hotel i wszystkie jego zakamarki.

Kolejny powód z pewnością ucieszy mamy, które długo jeszcze po urodzeniu walczą ze zgubieniem zbędnych kilogramów. Brzmi on: schudniesz. A dlaczego tak się dzieje, nawet jeśli mamy wykupioną opcję "all inclusive"? "Bo nie ma czasu na jedzenie. Na śniadaniu, obiedzie czy kolacji najpierw pomagasz zjeść dzieciom, a potem myślisz o sobie. Gdy zaczniesz degustować, one zaczynają się nudzić. W końcu odpuszczasz, bo jeść w takich warunkach się nie da. Siłą rzeczy jesz mniej, niż zwykle" - tłumaczy.

Ostatnim argumentem, przemawiającym na korzyść podróżowania z dziećmi, jest ich radość. "To niezaprzeczalny powód, z którym nic nie może się równać" - kwituje.

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 17.04.2024
GBP 5.0812 złEUR 4.3353 złUSD 4.0741 złCHF 4.4777 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama