W Hongkongu powstał kurort dla... królików
Jak informuje agencja prasowa Associated Press, króliczy hotelik, który nazywa się Bunny Style, ma pełne obłożenie i nie da się już zarezerwować miejsca w najbliższych tygodniach. A to dlatego, że domowe króliki są w tym jednym z najgęściej zaludnionych miast na świecie bardzo popularnymi zwierzętami domowymi.
Ponadto zgodnie z kalendarzem księżycowym 22 stycznia w Chinach rozpoczął się Nowy Rok (nomen omen Rok Królika), a to okres, w którym wielu mieszkańców tradycyjnie wybiera się na wakacje.
Donna Li, właścicielka Bunny Styl, wpadła na pomysł założenia króliczego klimatyzowanego spa jeszcze w czerwcu, ponieważ sama posiada dwa takie zwierzaki i zauważyła, że bardzo męczą się one w ciasnych na ogół mieszkaniach Hongkongu.
"Na początku chodziło głównie o stworzenie królikom bezpiecznej przestrzeni do zabawy z odpowiednią temperaturą" - wyjaśnia Li. Interes ruszył pełną parą, gdy we wrześniu rząd zaczął znosić ograniczenia związane z pandemią COVID-19 i mieszkańcy mogli swobodnie podróżować. Pełne obłożenie było w Boże Narodzenie, a obecnie Li przyjmuje rezerwacje już na Wielkanoc.
"Myślę, że króliki rozumieją, co mówią ludzie. Mogą wyczuć, czy jesteśmy dla nich mili, więc dużo z nimi rozmawiam. Mówię im, jakie są piękne i słodkie" – podsumowała właścicielka.