O burzliwym życiu miłosnym Madonny prasa rozpisuje się od lat. Królowa Popu, jak na jedną z największych skandalistek w amerykańskim show-biznesie przystało, ma na koncie liczne romanse, na ogół ze znacznie młodszymi mężczyznami.

Na długiej liście byłych partnerów gwiazdy nie brakuje znanych nazwisk – dość wspomnieć Michaela Jacksona, Tupaca, Prince’a czy Warrena Betty’ego. Na ślubnym kobiercu Madonna stanęła dwukrotnie – w 1985 roku wyszła za Seana Penna, zaś w roku 2000 poślubiła Guya Ritchiego.

Po rozstaniu z pierwszym mężem artystka próbowała ułożyć sobie życie na nowo – tym razem u boku wschodzącej gwiazdy sceny muzycznej. Serce wokalistki skradł wówczas Robert Van Winkle, występujący pod pseudonimem Vanilla Ice.

55-letni dziś raper gościł niedawno w podcaście "Just Jenny". W rozmowie wrócił wspomnieniami do związku z Madonną i ujawnił, że po krótkiej znajomości gwiazda mu się oświadczyła. "Wszystko potoczyło się strasznie szybko. To było szalone! Pomyślałem, że to facet powinien się oświadczyć. Odparłem więc, że to za szybko, że dopiero zaczynam karierę i jestem na to stanowczo za młody" – zdradził Vanilla Ice.

Para poznała się na początku lat 90. po koncercie rapera, który odbył się w Nowym Jorku. Vanilla Ice przyznał, że był niezwykle podekscytowany, gdy dostrzegł w tłumie słynną piosenkarkę. "Przyszła do mojej garderoby, aby się przywitać i spojrzała na mnie zalotnie. Wtedy myślałem, że to niemożliwe, abym podobał się Madonnie, że musiałem się pomylić" – przyznał.

Intuicja go jednak nie zawiodła – wkrótce potem raper i wokalistka zaczęli się spotykać. "Za zamkniętymi drzwiami byliśmy normalną parą zakochanych. W tamtym momencie nasza relacja nie różniła się niczym od relacji innych ludzi" – dodał Vanilla Ice.

Związek nie przetrwał jednak próby czasu. Parę poróżniła głośna książka "Sex", w której Madonna umieściła erotyczne zdjęcia rapera bez jego zgody. Vanilla Ice postanowił wtedy zakończyć znajomość.

"Zapytałem, jak mogła mi to zrobić i dlaczego właściwie to zrobiła. Mogłem ją pozwać, ale nie chciałem tego. Nie potrzebowałem kontrowersji. Stwierdziłem, że najlepiej będzie, jeśli każde z nas pójdzie w swoją stronę. Była bardzo zawiedziona" – skwitował.